https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Butelki i foliowe reklamówki. Przy krakowskiej Rudawie znów śmieci [INTERWENCJA]

Marcin Karkosza
Butelki, foliowe reklamówki i inne śmieci to codzienny widok na brzegu Rudawy w pobliżu Błoń
Butelki, foliowe reklamówki i inne śmieci to codzienny widok na brzegu Rudawy w pobliżu Błoń Andrzej Banaś
Nasz Czytelnik prosi o interwencję w sprawie zaśmiecenia brzegów Rudawy. "Zgłaszam tę sprawę już od roku, jednak sytuacja wcale się nie poprawiła" - pisze Tomasz Kuncewicz. Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie zapowiada, że będzie chciał posprzątać śmieci, jeśli w jego budżecie znajdą się pieniądze na ten cel.

"Najgorzej jest na odcinku rzeki między ul. Kościuszki i ul. Piastowską" - pisze pan Tomasz i przesyła wykonane przez siebie zdjęcie, na którym widać brzeg rzeki usiany butelkami i foliowymi reklamówkami. "Uważam, że sytuacja, w której w centrum Krakowa nie można sobie poradzić z regularnym sprzątaniem śmieci, jest niebywałym skandalem. Te śmieci, kilka osób mogłoby posprzątać w ciągu 2 godzin" - denerwuje się mieszkaniec Krakowa.

Sprawa śmieci przy rzece była wielokrotnie zgłaszana przez Czytelnika do różnych instytucji, jednak bez efektu.
Po raz ostatni pan Tomasz informował o złym stanie brzegów Rudawy w listopadzie zeszłego roku przewodniczącego Komisji Ochrony Środowiska i Utrzymania Zieleni rady dzielnicy VII - Marcina Kapustę.

Radny zgłosił sprawę śmieci na wałach do MZMiUW i otrzymał zapewnienie, że najbardziej zaśmiecony rejon, przy moście na ul. Kościuszki, zostanie posprzątany, jednak urzędnicy przyznali, że na zebranie wszystkich śmieci nie mają pieniędzy.

- Co rok staramy się sprzątać teren wokół rzeki. W zeszłym roku usuwaliśmy śmieci m.in. w kwietniu i październiku - mówi Antoni Łach, kierownik krakowskiego inspektoratu MZMiUW. - Niestety, efekty sprzątania są niweczone przez ludzi, którzy wyrzucają śmieci poza murek, na wały. W tym roku, w miarę dostępnych środków planujemy powtórzyć sprzątanie brzegów nad Rudawą.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kws
przy przystanku Narzymskiego wygląda terz tragicznie.
.
nie czekaj aż inni zrobią to za ciebie.....doroboty śmieci czekają......
A
Afordos
Co to za argument, że miasto nie ma pieniędzy. A mało to darmowej lub taniej siły roboczej przy Montelupich w Krakowie?

Nie mowię, że mordercy zaraz powinni wychodzić na ulicę, ale jest wielu więźniów którzy siedzą za niepłacenie podatków, czy alimentów i chyba można by takich ludzi wykorzystać, by dwie godziny dziennie pod eskortą sprzątali miejsce, w które nie docierają miejskie służby. Co więcej, dla wielu więźniów podobno wyjście do pracy, jest traktowane jako nagroda.
M
Mieszkaniec
Dlaczego miasto likwiduje dzwony?
l
leszczowka
Nie tak dawno wykonano chodniki przy ul. Krolowej jadwigi skrzyzowanie z ul.Piastowska w jesieni zrujnowali te chodniki pracownicy elektrowni przekopujac je celem doprowadzenia instalacji elektrycznych do nowej inwesycji i dalej mamy zrujnowane nadajace sie do naprawy nawierzchnie.Czy skonczy sie kiedys ta farsa ze psuje sie nowe i nie naprawia po wykonaniu fuszerki.
M
Mirek
Dzięki naszym "DROGIM" radnym, którzy podjęli uchwałę o śmieciach w mieście Kraków, okoliczne lasy,łąki itp., będa pełne śmieci. Wspomnicie moje słowa, za jakiś czas ( po 1 lipca).
m
m-a
- śmieci walają się w wielu innych miejscach w Krakowie. Jest ładna pogoda , wydawałoby się że powinniśmy się cieszyć z wiosny , a tu takie przykre widoki wysypisk śmieci. A turyści z zagranicy to widzą i powiedzą w swoich krajach :- jaki ten Kraków brudny - nie warto tam jechać ...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska