Były bramkarz Sandecji znalazł klub w Austrii

37-letni golkiper, wicemistrz Europy U-16 z 1999 roku i trzy lata później także mistrz Starego Kontynentu U-18, zdecydował się na podpisanie umowy z austriackim trzecioligowcem SK Bischofshofen. To czerwona latarnia tamtejszych rozgrywek Regionalligi Salzburg.

W składzie ekipy z Bischofshofen, miasta znanego głównie za sprawą mieszczącego się tam kompleksu skoczni narciarskich i odbywających się tam rokrocznie zawodów Turnieju Czterech Skoczni, Paweł Kapsa spotkał Polaka, 20-letniego napastnika Konrada Walczaka, wychowanka akademii Zagłębia Lubin.

Poprzednio sympatyczny Kapsa reprezentował barwy drugoligowej Bytovii Bytów. W zespole z Pomorza jesienią tego sezonu rozegrał dwanaście spotkań w lidze i dwa w Pucharze Polski.

W Nowym Sączu doświadczony bramkarz delikatnie rzecz ujmując nie zrobił oszałamiającej kariery. Rozegrał tylko jeden mecz, było to spotkanie pierwszej rundy krajowego pucharu przeciwko Miedzi Legnica, w którym aż trzykrotnie musiał wyciągać piłkę z bramki. W przeszłości Kapsa stał między słupkami klubów m.in. na Cyprze oraz w Azerbejdżanie. W polskiej ekstraklasie wystąpił w 91 spotkaniach.