„Były trudne momenty, ale udało się”. Cheerleaderki z Limanowej są w super formie!

W połowie czerwca limanowianki stanęły w szranki na silnie obsadzonej imprezie w Zabrzu. Dość napisać, że na Śląsk przyjechało ponad 1200 zawodników, więc uczestniczki z klubu Cheer Stars miały okazję obejrzeć aż 240 występów rywalek.

Lista sukcesów jest długa. W sobotę 15 czerwca oceniane były tzw. stunty, gdzie dziewczęta z Limanowej zaprezentowały się w levelu 2 oraz 3 w kategorii PeeWee Group Stunt All Girl, zajmując kolejno 1, 2 i 3. miejsce. Dzień później limanowskie cheerleaderki rywalizowały w kategorii Doubles Junior High Kick zajmując 1. miejsce, w kategorii PeeWee Pom Dance Open-Beginners zajmując 3. miejsce oraz w kategorii Youth Pom Dance Small Elite zajmując 2. miejsce.

"Dziewczyny zrobiły ogromny progres w przeciągu tych 2 miesięcy od ostatnich zawodów. Tamte zawody były ich pierwszymi i widać że pomogły obyć się z konkurencją, rywalizacją i wszystkimi zasadami zawodów. Jesteśmy ogromnie dumni i czekamy na następne zawody, żeby dziewczyny pokazały więcej rzeczy, które potrafią" - pisały trenerki komentując srebro w level 3.

Za przygotowania odpowiadały Anna Mordarska-Sukiennik oraz Wiktoria Kurek, Zuzanna Pałka, Patrycja Staśko i Anna Witowska. Jak dodaje kolejna trenerka Stars Cheer, Magdalena Marek, w klubie ciężko trenowano z myślą o zawodach w Zabrzu.

- Ciężka praca popłaca. Tuż przed zawodami mieliśmy kilka kontuzji, były trudne momenty, ale ostatecznie wszystko poszło super i każda z naszych reprezentantek wróciła z medalem. To bardzo fajne zakończenie sezonu. Warto trenować - u nas niektórzy ćwiczą rekreacyjnie, a niektórzy z myślą o zawodach – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Marek.

W tym roku Stars Cheer planuje utworzenie grup zawodniczych z podziałem na kategorie wiekowe.