Polecamy także: Dni Bochni 2011
Zorganizowali zbiórkę w szkołach, a na 22 czerwca szykują też koncert. Gdy Mateusz się urodził, rodzice usłyszeli, że jego malutkie serduszko to kompletny "misz-masz". A wady, które ma, rzadko występują w takim nagromadzeniu u jednej osoby. Od samego początku chłopiec wymagał specjalistycznej opieki medycznej i pomocy najlepszych fachowców. Pierwszą operację na jego serduszku przeprowadził prof. Jacek Moll. Zabieg, który uratował mu życie, wykonano w łódzkim szpitalu.
Drugi, równie skomplikowany, chłopiec musiał przejść już w Niemczech (w Polsce musiałby za długo czekać). Na kosztowną operację rodzice nie mieli pieniędzy. Okazała się przedsięwzięciem przekraczającym finansowe możliwości rodziny, wychowującej już dwójkę dzieci: 8-letniego Szymona i 7-letnią Gabrysię.
W pomoc w zebraniu niezbędnych 60 tys. zaangażowali się wówczas przyjaciele i znajomi. Udało się. Mateuszka czeka jednak jeszcze jedna operacja. Już ostatnia. Niestety, także za ten zabieg trzeba zapłacić. Rodzicom brakuje jeszcze 25 tys. zł.
Chcą je zebrać Katarzyna Nowak (współorganizatorka charytatywnych Blues Meetingów) i Dorota Halberda (prezes Stowarzyszenia Kotłownia, Culture Team). - Szykujemy charytatywny koncert. Zaprosiliśmy najlepszych muzyków bocheńskich w rozmaitych konfiguracjach, a także gości. Będzie różnorodnie: rockowo, jazzowo, blueso-wo, grunge'owo, funky'owo, a nawet i lirycznie - wyjaśnia Dorota Halberda.
Do akcji włączyły się też wszystkie szkoły średnie na terenie Bochni. Dzięki zaangażowaniu i życzliwości dyrekcji Zespołu Szkół nr 3 oraz pozostałych liceów od początku czerwca prowadzona jest zbiórka. "Gazeta Krakowska" objęła patronat medialny nad tym wydarzeniem.
Kraków: rozpoczęła się**rekrutacja na studia 2011**
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**