https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Centrum Nauki Cogiteon droższe niż pierwotnie zakładano. Przyczyną rosnące ceny materiałów budowlanych

Bartosz Dybała
Budowa Cogiteonu
Budowa Cogiteonu Aneta Zurek / Polska Press
Rosnące ceny materiałów budowlanych powodują, że prowadzone w Krakowie inwestycje są coraz droższe. Okazuje się np., że małopolski samorząd będzie musiał prawdopodobnie wydać więcej na budowę Małopolskiego Centrum Nauki Cogiteon. Pierwotnie wartość całego projektu oszacowano na ponad 240 milionów złotych, ale wszystko wskazuje na to, że ta kwota będzie wyższa.

FLESZ - Jak nie przytyć w święta? Sprawdź porady dietetyczki

Wzrost cen materiałów budowlanych, jak również problem z dostępnością chociażby betonu czy stali na rynku sprawia, że rosną koszty realizowanych w Krakowie inwestycji - nie tylko tych miejskich. Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy, że więcej niż pierwotnie planowano trzeba będzie wydać na budowę Krakowskiego Centrum Muzyki w Cichym Kąciku, które realizuje gmina, tymczasem okazuje się, że z kolei małopolski samorząd prawdopodobnie będzie musiał przeznaczyć większą kwotą na stworzenie siedziby Małopolskiego Centrum Nauki Cogiteon, której konstrukcja pnie się już w górę przy alei Bora-Komorowskiego.

Informacje o tym, że realizacja inwestycji może być droższa, potwierdza Piotr Koziarz, rzecznik prasowy Cogiteonu. - Generalny wykonawca - firma HOCHTIEF Polska - zasygnalizował trudną sytuację na rynku budowlanym, co może skutkować potrzebą zmiany wysokości kontraktu ze względu m.in. na ponadnormatywny wzrost cen materiałów oraz kosztów pracy - twierdzi Koziarz. Na rynku są też trudności z dostępnością produktów (np. betonu, stali), co może mieć związek z sytuacją epidemiczną. - Oczekujemy na dokładne wyliczenia i argumenty ze strony wykonawcy wraz z uzasadnieniami, dlatego w tym momencie trudno mówić o konkretnych kwotach - dodaje rzecznik Cogiteonu. Jak podkreśla, do planowego zakończenia inwestycji zostało jeszcze ponad 15 miesięcy, więc na razie trudno przewidzieć, czy "ewentualny wzrost kosztów oraz podaż materiałów będą miały wpływ na tempo prac".

Jak przekazał nam Grzegorz Biedroń, radny sejmiku województwa małopolskiego z Prawa i Sprawiedliwości, oczywiście zarząd województwa może nie zgodzić się na to, co zaproponuje wykonawca, ale wówczas grozi to zejściem robotników z placu budowy. - Na pewno jest wola, aby tę inwestycję kontynuować. Prowadzona jest teraz analiza pod kątem prawnym. Dotychczas prace przy budowie Centrum szły zgodnie z harmonogramem i były bardzo dobrze prowadzone - tłumaczy Biedroń. Pytania w tej sprawie wysłaliśmy do generalnego wykonawcy, czekamy na odpowiedzi. Gdy tylko je otrzymamy, wrócimy do tematu.

Teren przygotowany pod centrum zajmie ok. 4 ha. Całkowita - pierwotnie zakładana - wartość projektu to 242 mln zł, z czego 167 mln zł pochodzi z funduszy europejskich w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
Według mnie bardzo fajna inwestycja zwiazana zarówno z nauka ,turystyka jak i rekreacją. Każdy sposób na zachęcenie do nauki jest dobry,tym bardziej, że to nie tylko martwe eksponaty ale takze interaktywnosc.Podobne centrum w Warszawie odwiedziło juz ponad 10 000 000 zwiedzajacych,także jest szansa ze zarobi zarówno na siebie ,jak i na ...przejścia w mieście.
E
Ehh
24 grudnia, 22:12, Gość:

Dla mnie to jest chore Pomijając sensowność tej inwestycji ,to ktoś wygrał przetarg na konkretną kwotę i za tyle ma to wybudować Jest umowa na konkretną kwotę i niby dlaczego miasto miałoby coś dokładać?

No to nie wybuduje, bo nikt nie dołoży z własnej, często pustej kieszeni. Ktoś kto robi w takim biznesie dobrze wie jak konstruowac takze ...umowy,bo w innym przypadku by szybko popłynął.Urzędnikom na poziomi mikro(gminnym)wcale tez sie nie ma co dziwić ale w skali makro dobrze wiedzą jakim przemyslem,wydolnościa cementowni, czy hut sie dysponuje i ile pozwoleń (zapotrzebowanie)wydają, tylko ze zyjemy w świecie w ktorym lichwa jest modelem byznesowym a SPEKULACJE wyznacza trendy w byznesie.Czasem zdarzają sie nieprzewidziane sytuacje ale w większości przypadków, to niestety czysta spekulacja w skali marko.

G
Gość
Dla mnie to jest chore Pomijając sensowność tej inwestycji ,to ktoś wygrał przetarg na konkretną kwotę i za tyle ma to wybudować Jest umowa na konkretną kwotę i niby dlaczego miasto miałoby coś dokładać?
G
Gość
24 grudnia, 09:50, Zbigniew Rusek:

Zbędna inwestycja. Lepiej, by pobudownao przejścia podziemne pod ruchliwymi arteriami autobusowymi, żeby autobusy miejskie nie stały co krok na czerwonym świetle i nie trwoniły paliwa.

Pewnie, że zbędna; miasto jest strasznie zadłużone -- a oni, zamiast spłacić długi miasta, to wywalają forsę na jakiś "Cogiteon", bo podatnik zapłaci.

Widocznie ktoś postanowił sobie zarobić, jak zwykle.

Z
Zbigniew Rusek
Zbędna inwestycja. Lepiej, by pobudownao przejścia podziemne pod ruchliwymi arteriami autobusowymi, żeby autobusy miejskie nie stały co krok na czerwonym świetle i nie trwoniły paliwa.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska