https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcą walczyć ze smogiem wokół Krakowa

fot. Michał Gąciarz
Prezydent Krakowa domaga się wprowadzenia regulacji co do jakości pieców węglowych w ościennych gminach. Mogą to zrobić władze województwa.

Jacek Majchrowski chce, aby w gminach sąsiadujących z Krakowem wprowadzono większe restrykcje dotyczące jakości pieców grzewczych. W tej sprawie wysłał wczoraj pismo do marszałka Małopolski Jacka Krupy. Prezydent rozumie, że nie można tam szybko wprowadzić zakazu palenia węglem, co planuje się w roku 2019 w Krakowie.

- Zdaję sobie sprawę, że wiele małych wsi nie ma alternatywy wobec węgla, nie dochodzi tam ani sieć gazowa, ani ciepłownicza. Jedyne co pozostaje, to dbanie o jakość instalacji grzewczej i samego węgla - wyjaśnia Jacek Majchrowski.

Okazuje się, że blisko 15 proc. zanieczyszczeń unoszących się nad Krakowem pochodzi z 14 gmin wokół niego. W sumie zamontowanych w nich jest ponad 41 tysięcy pieców węglowych. W zeszłym roku w tych miejscowościach sąsiadujących z Krakowem udało się zlikwidować tylko jeden piec węglowy.

Tymczasem zgodnie z polityką ochrony powietrza do końca 2015 roku w samej tylko gminie Liszki należałoby usunąć 296 palenisk, w Czernichowie 442, w Zabierzowie 471, w Zielonkach 244, a w gminie Kocmyrzów-Luborzyca 278 pieców.

Na razie jednak mieszkańcy będą lepiej wiedzieć, ile smogu jest w Krakowie. Trzy nowe stacje do pomiaru zanieczyszczeń stanęły w mieście. Nowa stacja mobilna została zamontowana na ul. Dietla, przy skrzyżowaniu z ul. Wielopole. Dane z urządzenia są przesyłane do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który będzie je upubliczniać. Natomiast na os. Piastów, a także w Bronowicach przy ul. Złoty Róg uruchomiono tzw. poborniki pyłu zawieszonego. Docelowo zostaną one wyposażone również w mierniki automatyczne i informacja z nich powędruje do WIOŚ.

Dziś według prognoz dopuszczalne normy zanieczyszczenia powietrza w mieście mają być przekroczone.

KOMUNIKAT WZZK

Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego ostrzega o ryzyku przekroczenia poziomu informowania dla stężenia 24-godzinnego pyłu PM10 w powietrzu (200 µg/m³) oraz związanego z nim wysokiego stężenia pyłu PM2,5 oraz benzo(a)pirenu w powietrzu.

Osoby szczególnie wrażliwe na zanieczyszczenie powietrza: dzieci i młodzież poniżej 25 roku życia, osoby starsze i w podeszłym wieku, osoby z zaburzeniami funkcjonowania układu oddechowego, chorzy na astmę, choroby alergiczne skóry i oczu, osoby z zaburzeniami funkcjonowania układu krwionośnego, osoby zawodowo narażone na działanie pyłów i innych zanieczyszczeń oraz osoby palące papierosy i bierni palacze, powinny podjąć następujące środki ostrożności:

* unikać długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni dla uniknięcia długotrwałego narażenia na podwyższone stężenia zanieczyszczeń,
* ograniczyć duży wysiłek fizyczny na otwartej przestrzeni np. uprawianie sportu, czynności zawodowe zwiększające narażenie na działanie zanieczyszczeń,
* osoby chore powinny zaopatrzyć się we właściwe medykamenty i stosować się do zaleceń lekarzy,
* śledzić informacje na stronie www.malopolska.pl/powietrze o występujących przekroczeniach wartości dopuszczalnych stężeń zanieczyszczeń w powietrzu oraz o ryzyku wystąpienia takich przekroczeń. Jednostki oświatowe (szkoły, przedszkola, żłobki) oraz opiekuńcze powinny ograniczyć długotrwałe przebywanie podopiecznych na otwartej przestrzeni dla uniknięcia narażenia na wysokie stężenia zanieczyszczeń. Szpitale i przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej powinny być przygotowane na możliwość wystąpienia większej ilości przypadków nagłych (np. wzrost dolegliwości astmatycznych lub niewydolności krążenia) z powodu wystąpienia wysokich stężeń zanieczyszczeń.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

:)))
Każdy pyłek jest łapany ręcznie, oznaczany farbą sprayu. następnie patrzy się, w którą stronę leci.
m
mieszkaniec
Niech Majcher najpierw posprząta swoje podwórko ( Kraków ), a nie wpiernicza się o gmin
z
ziro
A teraz sprawdźcie sobie róże wiatrów i częstotliwość występowania tzw. ciszy wiatrowej dla Krakowa i obliczcie ile zanieczyszczeń z Krakowa eksportowanych jest do Gmin sąsiednich.
Opracowania naukowe mówią, że częstotliwość występowania ciszy wiatrowej w Krakowie wynosi 30 % kolejne 40 % to wiatry bardzo słabe. Czyli w ciągu 255 dni( 70%) w roku Kraków nie ma żadnego przewietrzania tylko dusi się we własnym sosie. Teraz dodajcie do tego różę wiatrów dla Krakowa ( zach- wsch) i częstotliwość dla poszczególnych kierunków. W okresie zimowym jeśli występują w ogóle wiatry to są to wiatry przeważnie z kierunku zachodniego. Czyli gminy położone na wschodzie Krakowa otrzymują więcej zanieczyszczeń z Krakowa niż same mu eksportują.
Pytanie kto kogo truje ?
G
Gie
"Okazuje się, że blisko 15 proc. zanieczyszczeń unoszących się nad Krakowem pochodzi z 14 gmin wokół niego."

Jestem ciekaw jak to policzyli? Jak mniemam to są dane szacunkowe i równie dobrze może to być kilka procent. Może to urządzenie mobilne należałoby ustawić na obrzeżach Krakowa? Jeśli tam byłyby przekroczone normy to od razu wiadomo byłoby skąd jest truty Kraków. Jeśli nie a w Krakowie byłby smog to wiadomo byłoby że to Kraków sam się truje. I czy to nie śmieszne że Kraków po tylu latach narzekania na pył dorobił się trzech nowych urządzeń? W sumie będzie miał AŻ 6. W Paryżu czy Budapeszcie, a i pewnie w innych miastach europejskich, takich "mierników" jest po kilkanaście. Kraków powinien być otoczony taką siecią czujników. To powinien być pierwszy wydatek walki ze smogiem a nie jakieś akcje reklamowe czy promocyjne.

I zastanawia mnie na czym miałaby polegać poprawa jakości instalacji grzewczej? Montaż filtrów w kominach? Przecież wszystkie sprzedawane piece spełniają normy. Instalacja kominowa musi zostać odebrana. Węgiel też musi spełniać jakieś normy.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska