FLESZ - Koronawirus. Nie panikuj. Nie kupuj wszystkiego jak leci
„Jeśli chodzi o termin realizacji (zwrotu pieniędzy – przyp. red.), to należy się nastawić na bardzo długi czas oczekiwania” czytamy w odpowiedzi firmy Trinity, organizatora Koncertu Muzyki Filmowej poświęconej twórczości Wojciecha Kilara.
Koncert był zaplanowany na 21 marca w Tauron Arenie Kraków, ale tydzień wcześniej – tuż po zawieszeniu tego typu wydarzeń – organizatorzy poinformowali uczestników o przesunięciu terminu na 18 września 2020 roku. „Wszystkie bilety zachowują ważność” podali w wiadomościach do klientów. Osoby, które nie mogły wpisać koncertu do kalendarza pod nową datą zostały poproszone o numer rezerwacji i dane do zwrotu. Czas jego oczekiwania określono jednak jako „bardzo długi”, powołując się na projekt ustawy tzw. Tarczy Antykryzysowej.
Gwiazdy i celebryci z show-biznesu przekazują fortunę na wal...
Chodzi o zapis, który pojawił się w specustawie mającej pomóc polskiemu biznesowi walczyć z ekonomicznymi konsekwencjami koronawirusa. Dzięki niemu możliwe jest „przedłużenie terminu na zwrot wpłat klienta w przypadku niemożności zorganizowania wydarzenia z powodu epidemii (dot. organizacji wystaw i kongresów lub działalności kulturalnej, rozrywkowej, rekreacyjnej, sportowej, organizującej wystawy tematyczne lub imprezy plenerowe) do 180 dni od rozwiązania umowy, możliwy voucher w zamian za odstąpienie od rezygnacji z umowy.” Do tej pory procedura ta mogła trwać najwyżej dwa tygodnie.
O wydłużonym czasie zwrotu biletów poinformowało już Krakowskie Biuro Festiwalowe. Organizatorzy Festiwalu Muzyki Filmowej, który miał się odbyć w maju, zdecydowali o przeniesieniu zaplanowanego programu na przyszły rok.
– Choć program festiwalu jest dopracowany w każdym szczególe, a bilety na większość koncertów wyprzedane, realizacja FMF'u nie będzie niestety w tym roku możliwa. Festiwal musi być przede wszystkim bezpiecznym i radosnym doświadczeniem dla wszystkich mieszkańców Krakowa oraz naszych gości, którzy przebywają do nas spoza Krakowa – mówi Izabela Helbin, dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego, organizatora FMF.
W tym wypadku nie ma jednak możliwości przeniesienia rezerwacji na przyszły rok. Osoby, które wykupiły miejsca na Festiwal Muzyki Filmowej, muszą zwrócić bilety, ponieważ organizatorzy nie mają pewności, czy program w 2021 roku pokryje się w każdym szczególe z tym, który zaplanowali na teraz. Ewentualna zmiana może więc wpłynąć na cenę karnetów. „Zwroty biletów oraz karnetów będą realizowane w ciągu sześciu miesięcy od daty planowanego wydarzenia. Termin dokonywania zwrotów może ulec wydłużeniu” poinformowało KBF.
Michał Zalewski, rzecznik prasowy KBF-u podkreśla, że czas zwrotu biletów przez sześć miesięcy jest podyktowany troską o uczestników wydarzeń i nie zależy od zapisów tzw. Tarczy Antykryzosowej.
- W przypadku Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie oraz innych odwołanych lub przełożonych imprez, których organizatorem jest Krakowskie Biuro Festiwalowe, sprawa wygląda następująco: poinformowaliśmy uczestników, że wydłużamy czas, w którym bilety mogą zostać zwrócone do sześciu miesięcy. Zrobiliśmy to w trosce o uczestników, ponieważ zdajemy sobie sprawę z faktu, że obecnie nie każdy ma możliwość zwrotu biletów. Ograniczona została możliwość swobodnego poruszania się, dlatego, że wiele osób nie może oddać biletów w miejscu ich fizycznego zakupu, ponieważ punkty sprzedaży są zamknięte. W związku z tym, w trosce o klientów dajemy możliwość zwrotu nawet po terminie planowanego koncertu - w przypadku FMF mowa o maju br. - by każdy mógł w dogodnym dla siebie terminie zrealizować zwrot punktach sprzedaży lub online. Nie zamrażamy środków uczestników koncertów – jesteśmy przygotowani do realizowania zwrotów trybie natychmiastowym i proces ten już rozpoczęto - podkreśla Michał Zalewski.
- Gdzie wykonać test na koronawirusa? Nowa lista adresów w całej Polsce
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Koronawirus w Polsce. Gdzie stwierdzono zachorowania?
- Kwarantanna przez koronawirusa: co się należy z ZUS
- Koronawirus "opróżnia" półki w sklepach [WASZE ZDJĘCIA]
- Koronawirus dotarł do Krakowa. Internauci reagują memami
