W ciemnościach nocy dostrzeżono płomienie wydobywające się z drewnianego pawilonu sklepowego przy ul. Gajowej w Chełmcu. Zaalarmowani strażacy przybyli dwoma wozami gaśniczymi PSP z Nowego Sącza. Przyjechała również Ochotnicza Straż Pożarna a Niskowej.
Pożar wybuchł na zapleczu sklepu i rozprzestrzeniał się dość szybko.
– Konieczne było nie tylko tłumienie płomieni, ale również rozbieranie niektórych drewnianych ścian i część dachu – relacjonuje oficer dyżurny Stanowisko Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. – Tak musiało być, żeby pożar nie wybuchł ponownie z zarzewia skrytego w konstrukcji.
Ogień nie zagroził budynkom znajdującym się w sąsiedztwie sklepu.