Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chór Pueri Cantores Sancti Nicolai z Bochni niechciany w budynku parafii? Kuria uspokaja, a ludzie szykują protest AKTUALIZACJA

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Chór Pueri Cantores Santi Nicolai z Bochni
Chór Pueri Cantores Santi Nicolai z Bochni arch. Paweł Michalczyk
Ogromne emocje wywołuje w Bochni informacja o tym, że chór Pueri Cantores Sancti Nicolai ma opuścić budynek Bursy należący do parafii św. Mikołaja. Istniejący od 1987 roku chór odnosi sukcesy nie tylko w kraju, ale i za granicą. Działalność chóru, prowadzonego przez dyrygenta ks. Stanisława Adamczyka doceniły władze miasta, nadając im tytuł Honorowych Ambasadorów Królewsko-Górniczego Miasta Bochni. Teraz w Bochni rodzą się spekulacje o tym, że chór ks. Adamczyka miałby przestać istnieć, a sami chórzyści zasililiby szeregi nowo organizowanego chóru przy parafii. W sobotę 11.02 przed plebanią organizowany jest protest.

Ksiądz Stanisław Adamczyk trafił do parafii św. Mikołaja w Bochni w 1987 jako wikariusz. W listopadzie tegoż roku założył Chłopięcy Chór Pueri Cantores Sancti Nicolai, którym kieruje do dziś. Jest jego dyrygentem, sprawuje nad nim opiekę artystyczną oraz prowadzi emisję głosu. Duchowny z 1988 roku ukończył Kurs Dyrygencki u prof. St. Krukowskiego w Centrum Animacji Kultury w Warszawie, a w latach 1990-92 odbył tam Podyplomowe Studium Emisji Głosu. Decyzją biskupa ordynariusza Wiktora Skworca w roku 2001 został zwolniony z funkcji wikariusza i oddelegowany do wyłącznej pracy z chórem. W tym samym roku zarejestrowano stowarzyszenie, aby mógł pozyskiwać fundusze na swoją działalność.

"Zastraszanie i znęcanie się"

Przez cały ten czas chór Pueri Cantores Sancti Nicolai miał swoją siedzibę na piętrze Bursy należącej do parafii św. Mikołaja. Tam również zamieszkał ks. Adamczyk. W ostatnim czasie relacje pomiędzy chórem i jego dyrygentem a proboszczem ks. Ryszardem Podstołowiczem (od 2017 roku) najwyraźniej zaczęły się komplikować, zwłaszcza w ostatnich dwóch latach. Z wiarygodnych źródeł wiemy, że czarę goryczy przelała m.in. wymiana domofonu i zamków, zamknięcie toalety, z której dotąd korzystali chórzyści, wreszcie zamykanie bramy wjazdowej na parking, w taki sposób, że rodzice nie mają możliwości wjazdu, aby zostawić dzieci na czas próby. W czerwcu 2022 roku ks. Stanisław Adamczyk złożył na ręce biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża rezygnację z prowadzenia chóru.

Jakub Augustyn, absolwent chóru ks. Adamczyka, obecnie w chórze męskim Cantores Santi Nicolai, jest przekonany, że ks. Adamczyk zrezygnował pod presją. Dodatkowym bodźcem były problemy zdrowotne.

- Jeżeli mieszkam w jakimś miejscu i ktoś mi zmienia domofon w taki sposób, że nie mogę z poziomu swojego mieszkania wpuścić gości, ktoś mi zmienia klucz do altany śmietnikowej i nie mogę wyrzucać śmieci, to według mnie to już jest zastraszanie i znęcanie się. Prawdopodobnie miało to duży wpływ na to, że ks. Adamczyk dostał zawału, dlatego że przeżywał dużo stresu - uważa Jakub Augustyn.

Z naszych informacji wynika jednak, że ksiądz Adamczyk po złożeniu rezygnacji spotkał się z ordynariuszem tarnowskim i zadeklarował dalszą chęć pracy z chórem. Prowadził regularne próby, a nawet dyrygował podczas październikowego odpustu ku czci Matki Bożej Różańcowej w Bochni. W uroczystości wziął udział biskup ordynariusz. W ostatnich dniach ks. Adamczyk był na zimowym obozie treningowym z chórzystami. Według rzecznika kurii rezygnacja duchownego została przyjęta w styczniu 2023.

Z proboszczem, ks. Ryszardem Podstołowiczem, usiłowaliśmy się wielokrotnie skontaktować. Niestety, duchowny nie odbierał telefonów, ani nie odpisywał. Bardziej chętny do rozmowy okazał się rzecznik tarnowskiej kurii. - W odpowiedzi na pismo ks. S. Adamczyka Biskup Tarnowski przyjął jego rezygnację z prowadzenia chóru PCSN, a także na pisemną prośbę ks. Adamczyka zezwolił na zmianę jego zamieszkania - poinformował "Gazetę Krakowską" ks. Ryszard St. Nowak.

W czwartek w godzinach popołudniowych parafia św. Mikołaja opublikowała krótkie oświadczenie. "W związku z szerzącymi się informacjami dotyczącymi bocheńskiego chóru informujemy, że nie jest prawdą, iż planowane jest pozbawienie chóru lokalu przy parafii" - czytamy. Krytyczne komentarze, jakie początkowo się pojawiły, zostały usunięte, a możliwość dalszego komentowania wyłączona.

14 dni na przeprowadzkę

Na początku lutego 2023 dyrygent chóru Pueri Cantores Sancti Nicolai dostał od proboszcza parafii św. Mikołaja wypowiedzenie umowy zezwalającej mu na zamieszkiwanie w budynku Bursy. Na przeprowadzkę ma czas do środy (15 lutego). Kwestią otwartą jest, co stanie się z chórem. Ksiądz Stanisław Adamczyk w rozmowie z nami przyznał, że chór będzie dalej działał, kwestią otwartą jest miejsce prób. Duchowny zapowiedział wydanie oświadczenia.

Rzecznik Kurii uspokaja. - Opieka nad chórem ma się zająć organista przy parafii św. Mikołaja i oczywiście będzie nadal zapewniony przez parafie lokal dla chóru. Nie jest prawda, że chór zostaje pozbawiony lokalu - zapewnia rzecznik kurii.

Tyle że sam organista parafii św. Mikołaja w wydanym oświadczeniu zapewnia, że ze względu na zakres obowiązków nie byłby w stanie podołać prowadzenia Chóru Pueri Cantores Sancti Nicolai. "Co więcej, nigdy nie interesowało mnie prowadzenie chóru chłopięcego i nie uległo to zmianie, to po prostu zupełnie nie moja specjalizacja i swoją nieumiejętnością wyrządziłbym wyłącznie krzywdę młodym chłopięcym głosom" - napisał w oświadczeniu Janusz K. Korczak. Funkcję organisty objął 22 stycznia 2023 roku.

Mieszkańcy Bochni nie dowierzają w zapewnienia strony kościelnej i obawiają się rozpadu chóru (sam organista w oświadczeniu dopuścił możliwość przyjęcia młodych chórzystów do szeregu chóru parafialnego). Nie byłaby to pierwsza taka sytuacja w parafii św. Mikołaja. W 2021 roku zaniechano organizacji Festiwalu Piosenki Maryjnej „Ad Gloriam Deiparae”. Wydarzenie w ciągu swojej historii zyskało renomę na skalę ogólnopolską. W 2020 roku festiwal miał swoją 28. edycję.

W sobotę 11.02.2023 w samo południe na Placu Sanktuaryjnym przy plebanii parafii św. Mikołaja ma się odbyć protest „w obronie chóru”. Wydarzenie organizowane jest przez internautów.

AKTUALIZACJA, 10.02.2023, godz. 16.

Już po naszej publikacji parafia św. Mikołaja w Bochni wydała oświadczenie proboszcza w sprawie Chłopięcego Chóru Pueri Cantores Sancti Nicolai. Swoje oświadczenie wystosował również ks. Stanisław Adamczyk. Oba teksty poniżej:

Oświadczenie Proboszcza Parafii pw. Św. Mikołaja Bpa w sprawie Chłopięcego Chóru Pueri Cantores Sancti Nicolai

Nieprawdą jest, że Chłopięcy Chór Pueri Cantores Sancti Nicolai ma być eksmitowany z Bursy.
Nigdy ze strony Parafii św. Mikołaja w Bochni nie padły jakiekolwiek sugestie w tym względzie.
Doceniam ogromne zasługi chóru, który przez kilkadziesiąt lat promował zarówno Bochnię jak i całą Bocheńszczyznę.
Zaistniała sytuacja dotyczy tylko i wyłącznie osoby ks. Stanisława Adamczyka, który z własnej inicjatywy złożył do ks. bp Andrzeja Jeża rezygnację z prowadzenia chóru, prosząc równocześnie o zgodę na zmianę miejsca zamieszkania.
Obie prośby zostały przez ks. Biskupa rozpatrzone pozytywnie.
Proboszcz Parafii św. Mikołaja nie był i nie jest stroną w tym dialogu. Nie podejmował i nie podejmuje żadnych decyzji w tej kwestii. Nigdy i nigdzie nie wypowiadał się w sprawie opuszczenia Bursy przez chór.
Nie było takich decyzji, ani nie były podawane żadne terminy.
Wszelkie insynuacje, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, są kłamstwem!
Warto dodać, że ze strony Kurii i Parafii kilkakrotnie były podejmowane próby rozmowy z księdzem Adamczykiem dotyczące przyszłości chóru jak i dyrygenta.
Niestety ks. Stanisław nie podjął dialogu.
Ubolewam, że w tej sytuacji górę wzięły niezdrowe emocje, bazujące na niesprawdzonych informacjach.
Mam nadzieję, że uda się uspokoić nastroje, bo wszystkim nam przecież zależy, aby chór Pueri Cantores Sancti Nicolai działał i nadal się rozwijał.

Oświadczenie ks. Prałata Stanisława Adamczyka, Dyrygenta Chóru „Pueri Cantores Sancti Nicolai”, 10 lutego 2023 r.

Z uwagi na trwające od kilku dni zamieszanie wokół mojej osoby oraz wokół Chóru „Pueri Cantores Sancti Nicolai”, które bardzo mnie zabolało, chcę odnieść się do kilku istotnych faktów.
Od około dwóch lat ja oraz chór staliśmy się przedmiotem szykan ze strony aktualnego zarządcy Domu Pielgrzyma Bursa. Sprowadzały się one do utrudniania funkcjonowania mnie oraz chórowi w tym obiekcie, choć zamieszkuję w nim od 1987r. i od tego czasu chór regularnie odbywa w nim próby. Zarządca celowo hałasował podczas prób używając, akurat w tym czasie, głośno pracujących urządzeń typu kosiarki do trawy, odkurzacze, wymienił zamki do drzwi wejściowych i domofon, zamknął toalety z których dotychczas korzystali chórzyści, zamknął bramę wjazdową na parking uniemożliwiając tym samym wjazd rodzicom dowożącym dzieci na próby,zamknął kontener na śmieci. Te okoliczności spowodowały, że z uwagi na chwilowe załamanie stanu mojego zdrowia, w czerwcu 2022r. złożyłem do Biskupa Tarnowskiego rezygnację z funkcji dyrygenta chóru na wypadek, gdy okoliczności dotyczące karygodnego traktowania mnie i chóru przez zarządcę Bursy nie ulegną zmianie. Po złożeniu pisma w tym przedmiocie nadal pracowałem z chórem; pomimo trudnych warunków prowadziłem próby, dyrygowałem chórem m.in. podczas październikowego odpustu w parafii, odbyłem z chłopcami zgrupowania: letnie i w ostatnich dniach zimowe. W najbliższym czasie mamy koncertować z okazji 770 rocznicy lokacji Bochni. Chcę podkreślić, że uzyskałem deklarację ustną od ks. biskupa Andrzeja Jeża Biskupa Tarnowskiego, że mam nadal prowadzić chór. Ufałem, że Ksiądz Biskup swoim autorytetem doprowadzi do rozwiązania tej bardzo bolesnej dla mnie sytuacji. W ostatnim czasie złożyłem też do Księdza Biskupa pismo w którym pisemnie odwołałem swoje oświadczenie o rezygnacji z funkcji Dyrygenta Chóru „Pueri Cantores Sancti Nicolai”.
Aktualnie moja sytuacja zdrowotna uległa poprawie. Jestem gotowy nadal prowadzić Chór „Pueri Cantores Sancti Nicolai”, tym bardziej że cały czas mam do pomocy grono fachowych, kierujących się miłością do muzyki chóralnej ludzi, którzy stanowią dla mnie nieocenione wsparcie.
Jednocześnie pragnę serdecznie podziękować za wszystkie wyrazy poparcia i wsparcia, które w ostatnim czasie zostały skierowane pod moim adresem oraz pod adresem tak mi drogiego Chóru „Pueri Cantores Sancti Nicolai”.
Ufam, że ten przykry dla mnie i wszystkich osób zaangażowanych dzisiaj i wcześniej w pracę chóru spór, zostanie rozwiązany w możliwie szybki i polubowny sposób.
ks. Stanisław Adamczyk

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Sytuacja pracownika na rynku pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska