Obecnie kierowcy za pozostawienie samochodu płacą tylko w ścisłym centrum Chrzanowa, w rejonie Alei Henryka. Opłatę należy uiścić m.in. za pozostawienie samochodu na dużym parkingu za Urzędem Miejskim. Do tej pory natomiast nie trzeba było płacić za postój na placu znajdującym się przy budynku starostwa, kilka ulic dalej.
- Nigdy nie ma tu miejsca, by zaparkować. Kierowcy kluczą po placu w poszukiwaniu wolnego, nieraz się blokują na wzajem i jest problem z wyjazdem - mówi Tomasz Sikora, mieszkaniec Chrzanowa.
Wielu petentów decyduje się na pozostawienie samochodu na poboczu wzdłuż ul. Partyzantów lub szuka miejsca przy pobliskich blokach.
Parking przy starostwie został niedawno ogrodzony. Dla kierowców to utrudnienie, bo niektórzy przy wyjeździe zamiast lawirować między byle jak zaparkowanymi autami „przeskakiwali” przez chodnik, by dostać się do głównej drogi. Teraz urzędnicy zastanawiają się nad wprowadzeniem tam płatnego parkowania. Dziś nie budzi ono już takich kontrowersji, ludzie są przyzwyczajeni do tego rozwiązania i wielu rozumie, że to ma ułatwić im życie.
- Płatny postój to dobry pomysł, ale powinni zrobić parking z prawdziwego zdarzenia wzdłuż ul. Partyzantów, by ludzie nie musieli tam parkować w krzakach - dodaje Tomasz Sikora. Nowe parkingi w Chrzanowie najszybciej pojawią się w pobliżu linii kolejowej. Dobiega końca budowa pierwszego z nich na terenie po starej kotłowni przy ul. Zielonej. Znajdzie się tam miejsce dla 60 samochodów.
Kolejny powstanie po przeciwnej stronie ulicy, w pobliżu ronda Ofiar Faszyzmu. Tam znajdzie się miejsce dla 35 samochodów. Inwestycja ma zostać zrealizowana do końca sierpnia br. Kolejnym etapem będzie budowa parkingów w rejonie wiaduktu kolejowego przy ul. 29 Listopada.
Robert Maciaszek, burmistrz Chrzanowa, chciałby by wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe zaangażowały się w tworzenie miejsc parkingowych dla swoich członków.
Obecnie jest to trudne, bo zazwyczaj dysponują one nieruchomościami po obrysie budynku. Teren przy nich, czyli zieleń i chodniki często jest własnością gminy. Nie mają one zatem możliwości np. urządzenia tam parkingu.
- Gmina byłaby skłonna odsprzedać im ten teren z bonifikatą, by mogli być jego gospodarzem. To najlepsze rozwiązanie - mówi Robert Maciaszek.
Zadaniem gminy nie jest budowa parkingów przy prywatnych blokach i domach.
WIDEO: Rozmowa z Grzegorzem Lipcem, posłem PO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
