Jego rolą jest podejmowanie działań na rzecz ochrony zabytków. Gdy na takich obiektach prowadzone są jakiekolwiek prace, może on interweniować i pouczać, gdy widzi, że dzieje się coś niewłaściwego.
- Inwestor przed jakimikolwiek pracami powinien sprawdzić, czy obiekt nie jest wpisany do gminnej bądź wojewódzkiej ewidencji zabytków lub rejestru zabytków - mówi Krzysztof Brandys. Prace ingerujące w strukturę tych obiektów znajdujących się na listach podlegają konsultacji z konserwatorem.
Krzysztof Brandys szczególną pieczę sprawować będzie nad 160-letnim wiaduktem kolejowym z czasów austriackich nad ul. Sienną w Chrzanowie. Każdy z opiekunów musi mieć wybrany jeden obiekt.
-Z racji zainteresowania koleją i podjętych już wcześniej działań ochronnych wybrałem najciekawszy wiadukt w Chrzanowie, właśnie ten - tłumaczy. Jak dodaje, w mieście jest wiele wyjątkowych obiektów, o które należy zadbać, bo stanowią część naszego dorobku kulturowego i lokalnego. Liczy, że kolejne osoby dołączą do grona społecznych opiekunów zabytków.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 25
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska