Chrzanów pod opiekę świętego Mikołaja z Miry
Postać św. Mikołaja dziś większości osób kojarzy się z sympatycznym, grubym panem z brodą w czerwonym stroju, który grzecznym dzieciom wręcza prezenty. Postać ta została mocno skomercjalizowana na potrzeby współczesnego świata. W rzeczywistości był on biskupem Miry w Licji (dzisiejszej Turcji), który zasłynął licznymi cudami oraz pomocą biednym i potrzebującym.
Św. Mikołaj od początku istnienia Chrzanowa był mocno z nim związany. Jego imię nosi zlokalizowany przy Rynku kościół, który powstał w XIII wieku jak drewniana konstrukcja, murowany budynek wzniesiono w połowie XV wieku. W jego wnętrzu znajduje się wiele symboli związanych z patronem. To m.in. obraz w ołtarz głównym.
Św. Mikołaj tak na prawdę od wieków jest patronem miasta. To zwykle patroni kościołów farnych (najstarszych) stawali się patronami miast - przypomina Kamil Bogusz, dyrektor Muzeum w Chrzanowie.
Postać świętego od wieków przewijała się także w dokumentach miejskich. Najstarsza dotąd znana pieczęć miejska z początku XVI w. zawiera jego wizerunek. Pierwsze znane użycie pieczęci odnotowano w 1533 r., kiedy została odciśnięta w laku na oficjalnym dokumencie abiurat skarbowych, gdzie burmistrz i rajcy miasta Chrzanowa złożyli na ręce krakowskiego poborcy podatkowego Mikołaja Łasickiego 2 marki i 20 groszy poboru w święto św. Wojciecha.
W kolejnych stuleciach pieczęć z wizerunkiem św. Mikołaja była systematycznie wykorzystywana przez kolejne władze miasta - mówi Kamil Bogusz.
Pomnik za pół miliona stanął na Rynku
Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w 2008 r. przychyliła się do prośby władz miasta i oddała Chrzanów pod opiekę św. Mikołaja z Miry. Teraz doczekał się on swojego pomnika, który stanął na Rynku w Chrzanowie. Jego autorem jest krakowski artysta Piotr Idzi. Pomnik odlany z brązu przedstawia postać biskupa w skali 1 do 1, który wyciąga rękę w kierunku czteroosobowej rodziny. Trzyma w niej sakiewkę. Usytuowano go w pobliżu kościoła św. Mikołaja.
Pomnik św. Mikołaja niewątpliwie obok chrzanowskiego orła, czyli Pomnika Zwycięstwa i Wolności oraz lokomotywy Fabloku stał się jedną z wizytówek Chrzanowa. Emocje budzą jednak koszty realizacji całej inwestycji, który zamykają się w kwocie około pół miliona złotych. Pierwotnie po połowie miały zostać pokryte ze zbiórki prowadzonej przez Społeczny Komitet Budowy Pomnika św. Mikołaja w Chrzanowie, a drogą połowę miała dołożyć gmina. Ostateczne z budżetu miasta na ten cel przeznaczono aż 295 tys. zł. Jak tłumaczy burmistrz Robert Maciaszek pomnik to wydatek promocyjny, jest on nową atrakcją turystyczną miasta. Wiele osób uważa jednak, ze pieniądze te można było lepiej zagospodarować.