https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Zostało czterech kandydatów na burmistrza

Magdalena Balicka
Waldemar Dziadowiec wystawiony przez partię Nowoczesna wycofał się z kandydowania na fotel szefa chrzanowskiej gminy.

Już nie pięciu, a czterech kandydatów będzie 6 marca walczyć o najważniejsze stanowisko w gminie Chrzanów. Wczoraj z gry wypadł lokalny przedsiębiorca i szef fundacji Wesoły Smoczek z Bolęcina, Waldemar Dziadowiec.

- Jako osoba rozsądna wycofałem swoją kandydaturę, gdyż najpierw postanowiliśmy stworzyć struktury Nowoczesnej na terenie Chrzanowa. Za 2,5 roku wystartujemy - tłumaczy Waldemar Dziadowiec. Zdecydował, że jego osobiste poparcie przekaże na kandydata, którego wyłoni druga tura.

- Wycofuję się, by dokończyć pewne sprawy, które powinny zostać wyprostowane i nabrać doświadczenia politycznego - wyjaśnia Waldemar Dziadowiec.

Ewa Tomaszewska, która tworzy lokalne struktury partii Ryszarda Petru twierdzi, że zabrakło czasu na przygotowania do kampanii wyborczej.

- Waldemar Dziadowiec nie zdążył uporządkować spraw w swojej firmie, by zająć się kampanią - uważa Tomaszewska.

Nieoficjalnie mówi się jednak, że powodem rezygnacji w walki o stołek był internetowy „hejt”, czyli nienawistne komentarze biznesowych wrogów Dziadowca, które mogły źle wpłynąć na wizerunek partii i zmniejszyć szanse na wygraną.

Teraz pozostała czwórka rywali: Ryszard Kosowski, były burmistrz Chrzanowa, który rządził gminą przez trzy kadencję przed odwołanym w referendum Markiem Niechwiejem, Robert Maciaszek, zastępca Kosowskiego, a potem przez rok poseł na sejm RP z ramienia Platformy Obywatelskiej, a także Bogdan Kosowski, były strażak oraz Beata Majkrzak, aktualna komisarz gminy Chrzanów, a wcześniej inspektorka lokalnego Sanepidu.

Kampania wyborcza rusza 12 lutego. Na razie wymagane 1500 podpisów poparcia zebrał Robert Maciaszek oraz Ryszard Kosowski.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
Irmina
Znów Kosowski i Maciaszek- dali by sobie spokój ile lat chcą siedzieć na tych stołkach, aż do śmierci.
U
Urocza
Gazeta Krakowska powinna przysłać parę razy jakiegoś faceta redaktora może wreszcie by napisał trochę prawdziwych informacji o Dziadowcu , bo Magda odleciała, ale na pocieszenie pani redaktor nie jest jedyną
r
rozbawiona
Ja nie moge, ten "artykuł" to istna komedia. Oj Pani Madziu trzyma Pani swój poziom!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska