Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciąg dalszy zawirowań w Stowarzyszeniu Wiosna. Zarząd podał się do dymisji. Nie wiadomo, kiedy będzie nowy. Co dalej ze Szlachetną Paczką?

Piotr Ogórek
Wolontariusze Szlachetnej Paczki
Wolontariusze Szlachetnej Paczki Aneta Zurek / Polska Press
Wokół Stowarzyszenia Wiosna znów jest głośno. W poniedziałek doszło do nieoczekiwanej zmiany prezesa zarządu. Joannę Sadzik zastąpił ks. Grzegorz Babiarz, który ma być mocno związany z ks. Jackiem Stryczkiem, który odszedł z Wiosny w zeszłym roku po głośnym reportażu Onetu. Nad Szlachetną Paczką zbierają się czarne chmury. Do dymisji podał się dotychczasowy zarząd. Nie wiadomo, kiedy zostanie wybrany nowy. Tymczasem pracownicy Wiosny piszą dramatyczny list do rady nadzorczej i nowego prezesa.

„W tej chwili Wiosna znalazła się na krawędzi. Nie mówimy tego, by nazwać nasze emocje i uczucia, ale odnosząc się do stanu faktycznego: reakcji wolontariuszy, partnerów biznesowych, mediów oraz pracowników. Bez nich Szlachetnej Paczki nie będzie” – takimi słowa zwracają się pracownicy Wiosny do nowych władz stowarzyszenia i rady nadzorczej. List cytowało radio RMF FM.

Obecni pracownicy i wolontariusze obawiają się, że ludzie tworzący Szlachetną Paczkę zaczną odchodzić, podobnie jak partnerzy i sponsorzy wielkiego projektu, który pomógł blisko 17 tys. rodzin. Chcą spotkania z nowymi władzami i wyjaśnień od nich.

Wszystko przez nieoczekiwane przejęcie władzy, do jakiego doszło na początku tygodnia. Joanna Sadzik została odwołana ze stanowiska prezes Wiosny w poniedziałek. Wniosek o odwołanie Sadzik przegłosowano już na samym początku walnego zgromadzenia, nie podano przy tym żadnego uzasadnienia.

Na sali nie było ks. Jacka Stryczka - założyciela Wiosny, który zrezygnował z kierowania Stowarzyszeniem kilka miesięcy temu po tym, jak portal Onet ujawnił, że może tam dochodzić do mobbingu. Od razu wybrano również nowego prezesa zarządu Wiosny: ks. Grzegorza Babiarza, bliskiego znajomego ks. Stryczka.

Oświadczenie ks. Babiarza

Teraz okazało się, że odwołany został też zarząd stowarzyszenia, a pracownicy Wiosny obawiają się upadku całego projektu, stąd powyższy list. Nowe władze Wiosny wydały już specjalne oświadczenie, w którym starają się uspokoić całą sytuację.

"W trakcie Walnego Zgromadzenia z dnia 4 lutego rezygnację z zasiadania w Zarządzie złożyli pozostali jego Członkowie. Role w Zarządzie łączyli oni z pracą na stanowiskach dyrektorów kluczowych obszarów. Ta praca jest przez nich kontynuowana. Wszystkie procesy i projekty są utrzymane w mocy. Partnerów biznesowych i instytucjonalnych zapewniamy o kontynuacji sprawnej współpracy zgodnej z dotychczasowymi ustaleniami i zobowiązaniami" - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez ks. Babiarza.

Dalej możemy się dowiedzieć, że nowy zarząd zostanie uzupełniony podczas kolejnego Walnego Zgromadzenia. "Członkowie Stowarzyszenia ustalają jego termin. Przez pierwsze dni rozmawiałem z pracownikami. Jednocześnie pracownicy zwrócili się z prośbą o spotkanie z członkami Walnego Zgromadzenia Stowarzyszenia. Naszym priorytetem nieustannie pozostają Szlachetna Paczka i Akademia Przyszłości. Wszyscy służymy idei mądrej pomocy" - pisze ks. Babiarz.

Mają autonomię?

W czwartek ani ks. Babiarz, ani osoby odpowiedzialne za kontakty z mediami nie chciały udzielać komentarza. Ks. Babiarz ma być dostępny dla dziennikarzy w piątek, po wcześniejszym umówieniu się. - Rozmowy odbywają się w dwie redakcje i mogą trwać 10 minut. Trzeba się umówić na konkretną godzinę – poinformowała Paula Wolecka zajmująca się w Stowarzyszeniu kontaktem z mediami.

We wtorek telefonów nie odbierał zespół biura prasowego Wiosny, a krakowska kuria nie chciała komentować sprawy.
- Oni mają swoją formułę, my nie chcemy ingerować w to, co robią – skomentowała Joanna Adamik z biura prasowego Archidiecezji Krakowskiej. Następnie ukazał się oficjalny komunikat kurii metropolitalnej w Krakowie: “Stowarzyszenie “Wiosna” działa w oparciu o ustawę o stowarzyszeniach i nie jest stowarzyszeniem kościelnym. Posiada swoją autonomię, co oznacza m.in., że samodzielnie, na podstawie statutu, dokonuje wyboru swoich władz. Ks. dr Grzegorz Babiarz, wikariusz w parafii św. Jana Kantego w Krakowie na os. Widok, zwrócił się z prośbą o zgodę ze strony władzy kościelnej na kandydowanie do władz stowarzyszenia i taka zgoda została mu udzielona. Sam wybór nowych władz jest autonomiczną decyzją Stowarzyszenia "Wiosna".

Skarżyli się na mobbing

Natomiast w krótkim oświadczeniu dr. Grzegorza Babiarza mogliśmy przeczytać: "Obejmując funkcję Prezesa Zarządu Stowarzyszenia pragnę dać WIOŚNIE spokój i stabilizację. Zdaję sobie sprawę z wyzwań, z jakimi w ostatnim czasie zmagały się Szlachetna Paczka i Akademia Przyszłości. Za miesiąc przedstawię pierwsze efekty mojej pracy".
Po głośnym reportażu Onetu, w którym byli współpracownicy i wolontariusze Wiosny opowiedzieli o przypadkach mobbingu i szantażu emocjonalnego ze strony ks. Stryczka, ten podał się do dymisji. Sprawę ewentualnego mobbingu bada też krakowska prokuratura.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ:Zakaz handlu w niedzielę. Zmiany rządu wstrzymane

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska