Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cienie jazdy autostopem

Tadeusz Płatek
Głupio o tym pisać, bo darowanemu koniowi nie patrzy się na tylne siedzenie i to chamstwo tak odpłacać za dobre serce i uprzejmość. Mamy jednak boom na tzw. carpooling, czyli podróżowanie autostopem i musicie Państwo wiedzieć, czym to pachnie.

Już kilka razy miałem w ręku bilet autobusowy albo kolejowy, gdy nagle ktoś w ostatniej chwili dzwonił i pytał "czy ja przypadkiem nie jadę, bo znajomy akurat jedzie i może zabrać przy okazji". Okazja - to coś, na co łasy jest każdy homo sovieticus.

Od początku było jasne, że pociąg z Podlasia do Krakowa jest szybszy niż samochód, że w pociągu można spać na leżąco, że znajduje się w nim wagon barowy i korytarze, po których da się nawet biegać.

Wiedziałem również doskonale, że łącznie ze mną nikt w pociągu nie będzie palił, że skład nie zatrzyma się nagle w McDrivie, że z przyzwyczajenia, nudów i własnej nie przymuszonej winy nie nażrę się tam cheesburgerów i że potem nie będę się czuł jak zawsze - zamulony, z debilnym wyrazem twarzy. Wiedziałem, że pociąg nie stanie na stacji benzynowej, gdzie będę się tępo wpatrywał w żelki i batoniki, które w końcu kupię i pochłonę jak piekło, choć tego nie chcę i nie potrzebuję. Wiedziałem, że w przedziale będzie cisza, że nie będzie grało radyjko ani płyta CD z cygańskim disco polo, i że za moją głową będzie wyłącznie brązowa firanka, a nie dudniący głośnik, że jak już z tego pociągu wysiądę, to będę stał normalnie a nie skulony, jakbym się właśnie nażarł polskiej heroiny.

Wiedziałem, że w moim dzienniku podróży będę mógł opuścić rozdział pt. "Remonty, korki, objazdy" a w szczególności rozdział pt. "Zawalidrogi na skierniewickich rejestracjach". A jednak - okazja.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska