Ciężkowice mają nowego burmistrza. W II turze przedterminowych wyborów zwyciężył Stanisław Kuropatwa

FLESZ - Trwa sezon na arbuzy. Jak wybrać najlepszego?

Przedterminowe wybory w Ciężkowicach były konieczne, bo poprzedni burmistrz – Zbigniew Jurkiewicz zmarł na COVID-19 pod koniec ubiegłego roku.

W I turze – dwa tygodnie temu - żadnemu z czwórki kandydatów ubiegających się o to stanowisko nie udało się zdobyć ponad połowy głosów i dlatego konieczna była II tura.

W wyborczej „dogrywce” wygrał Stanisław Kuropatwa (ostatnio radny powiatu tarnowskiego z PSL), zdobywając 2088 głosów (60,4 proc.). Na jego konkurenta – Michała Koralika, kandydata PiS, któremu poparcia w maju udzielił osobiście m.in. premier Mateusz Morawiecki, zagłosowało 1367 mieszkańców gminy (39,6 proc.). Frekwencja w drugiej turze wyborów wyniosła blisko 40 proc.

- Jestem trochę zaskoczony rozmiarami wygranej. Szczerze mówiąc przed wyborami spodziewałem się, że rywalizacja będzie bardziej wyrównana. Niemniej jednak przyjmuję ten wynik, jako duży mandat zaufania, którym obdarzyli mnie mieszkańcy. Przede mną dwa lata pracy, do kolejnych wyborów, aby udowodnić osobom, które na mnie zagłosowały, że to był dobry wybór, a może uda się też zjednać ku sobie innych – mówi Stanisław Kuropatwa.

Nowy burmistrz ma 55 lat. W samorządzie lokalnym aktywnie udziela się od 15 lat. Najpierw był radnym gminnym, a od 2010 roku zasiada w radzie powiatu tarnowskiego z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego. W wyborach startował jednak jako niezależny kandydat.

- Wybory i cała kampania były naprawdę bardzo spokojne. Mój kontrkandydat zadzwonił do mnie z gratulacjami. Podziękowaliśmy sobie wspólnie za merytoryczną dyskusję i za to, że nikt nikogo nie „opluwał”, ale koncentrowaliśmy się na programie i tym, co chcemy zrobić. Ja zgodnie z moim hasłem „Każdy mieszkaniec, każda miejscowość” chcę pracować dla całej gminy, dla każdego z osobna i nie wyróżniać kogokolwiek - mówi Stanisław Kuropatwa.

Nowy burmistrz chce przede wszystkim kontynuować wizję swojego poprzednika, który m.in. zainicjował budowę otwartego w piątek (25 czerwca) Parku Zdrojowego. W przyszłym roku w Ciężkowicach powstać ma z kolei kolejna atrakcja, czyli ścieżka w koronach drzew, gdyż udało się wreszcie podpisać umowę z wykonawcą.

- Do uzyskania statusu uzdrowiska jeszcze długa droga, ale drobnymi krokami będziemy na pewno do tego zmierzać. To jest dobry kierunek. Widać to było w niedzielę, po tłumach, które przyjechały do Ciężkowic – mówi Stanisław Kuropatwa.

Zaprzysiężenie nowego burmistrza prawdopodobnie odbędzie się w w środę – 30 czerwca.