Mieszkaniec Pogórza Ciężkowickiego podczas prac polowych wykopał pocisk artyleryjski kalibru 150 mm z czasów I wojny światowej. Rolnik od razu zawiadomił tarnowską policję. Ta skierowała na miejsce grupę minersko-pirotechniczną.
- To pierwsze tego typu znalezisko w regionie o tak dużym kalibrze. Zazwyczaj były to pocisku kalibru 75 mm – mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.
Pocisk był niebezpieczny i miał dużą siłę rażenia. Jednak został odkopany z dala od zabudowań mieszkalnych dlatego nie było konieczności ewakuacji. Na miejscu pojawili się saperzy z Rzeszowa. Wojskowi zabrali pocisk na poligon, gdzie został zdetonowany.
To już kolejne znalezisko tego typu w regionie. W tym roku występowały już m.in. w Radłowie, Wojniczu, Tanowie czy Gorzycach. Policjanci apeluje o ostrożność. - Nigdy samodzielnie nie próbujmy przenosić tego typu niebezpiecznych przedmiotów i jak najszybciej powiadommy policję – mówi Paweł Klimek.
FLESZ - Suche krany w Polsce? Deficyt wody narasta
