https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciężkowice. Rolnik wykopał na polu uprawnym 40-kilogramowy pocisk

Paulina Marcinek-Kozioł
archiwum tarnowskiej policji
Na groźne znalezisko natknął się mieszkaniec Pogórza Ciężkowickiego. Kiedy orał pole, sprzęt o coś zahaczył. Okazało się, że w ziemi tkwił 40-kilogramowy niewybuch z czasów I wojny światowej. Na miejsce trzeba było sprowadzić saperów z Rzeszowa.

Mieszkaniec Pogórza Ciężkowickiego podczas prac polowych wykopał pocisk artyleryjski kalibru 150 mm z czasów I wojny światowej. Rolnik od razu zawiadomił tarnowską policję. Ta skierowała na miejsce grupę minersko-pirotechniczną.

- To pierwsze tego typu znalezisko w regionie o tak dużym kalibrze. Zazwyczaj były to pocisku kalibru 75 mm – mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.

Pocisk był niebezpieczny i miał dużą siłę rażenia. Jednak został odkopany z dala od zabudowań mieszkalnych dlatego nie było konieczności ewakuacji. Na miejscu pojawili się saperzy z Rzeszowa. Wojskowi zabrali pocisk na poligon, gdzie został zdetonowany.

To już kolejne znalezisko tego typu w regionie. W tym roku występowały już m.in. w Radłowie, Wojniczu, Tanowie czy Gorzycach. Policjanci apeluje o ostrożność. - Nigdy samodzielnie nie próbujmy przenosić tego typu niebezpiecznych przedmiotów i jak najszybciej powiadommy policję – mówi Paweł Klimek.

FLESZ - Suche krany w Polsce? Deficyt wody narasta

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska