Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co można dzisiaj robić w Krakowie - kulturalne polecenia na 9 maja

Paweł Gzyl
Dziś wieczorem dla studentów Uniwersytetu Ekonomicznego zaśpiewa Krzysztof Krawczyk. A w Kinie Pod Baranami można będzie obejrzeć film "Jak daleko stąd, jak blisko" i spotkać się z córką jego twórcy - Tadeusza Konwickiego.

Juwenalia Uniwersytetu Ekonomicznego, 9 maja, godz. 16.30, Campus UE

Pierwszymi studentami, którzy w tym roku będą świętować Juwenalia w Krakowie są studenci Uniwersytetu Ekonomicznego. Podczas ich imprezy wystąpią artyści reprezentujący zaskakująco różne odmiany muzyki popularnej. Deorro i Filatov & Karas to twórcy elektronicznej muzyki klubowej – ten pierwszy przyleci do Krakowa z USA, a dwaj następni – z Rosji. Podobne brzmienia będzie serwował również polski twórca – Pawbeats. Paluch i Sarius to z kolei młodzi raperzy, którzy z powodzeniem szturmują obecnie polską scenę hip-hopową. Największą gwiazdą tegorocznych Juwenaliów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie będzie jednak prawdziwy weteran – Krzysztof Krawczyk. To jego koncert zwieńczy czwartkową imprezę. Co usłyszymy?Przekrój przez ponad pół wieku polskiej piosenki – bo tyle na rodzimej scenie muzycznej jest obecny Krzysztof Krawczyk. Będzie więc okazja do wspólnego wyśpiewania takich szlagierów, jak „Parostatek”, „Jak minął dzień” czy „Mój przyjacielu”.

„Jak daleko stąd, jak blisko” – pokaz i spotkanie z Marią Konwicką, 9 maja, godz. 18, Piwnica Pod Baranami

Kino Pod Baranami, wraz z Wydawnictwem ZNAK, zapraszają na spotkanie z Marią Konwicką, córką wybitnego pisarza i reżysera, Tadeusza Konwickiego, autorką książki „Byli sobie raz”. Wydarzenie poprzedzi pokaz zrekonstruowanego cyfrowo filmu „Jak daleko stąd, jak blisko” nazywanego przez twórcę „autobiograficznym esejem filmowym”. Nie do przecenienia są zasługi Tadeusza Konwickiego dla polskiego filmu i literatury. Jako reżyser, współtworzył wraz z Andrzejem Wajdą, Andrzejem Munkiem czy Wojciechem Jerzym Hasem, słynną polską szkołę filmową. Swoim debiutem, „Ostatnim dniem lata” (1958), jak pisało czasopismo „Kino”, „wprowadzał naszą kinematografię od razu w samo centrum europejskich poszukiwań”, za co został nagrodzony Grand Prix na Festiwalu w Wenecji. Natomiast zrealizowane przez niego później „Salto” (1965) do dziś pozostaje jednym z najbardziej wieloznacznych arcydzieł polskiej kinematografii.
(GZL)

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska