Co z ratowaniem "Chrobrego" w Olkuszu? Na razie żaden z samorządów nie jest zainteresowany przejęciem wieży szybowej. Zobacz zdjęcia

„Chrobry”, czyli pamiątka po zlikwidowanej olkuskiej kopalni bez wątpienia jest jedną z wizytówek Srebrnego Miasta. Niestety zgodnie z planem likwidacji zakładu górniczego Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” w Bukownie mają zlikwidować wieże szybową.

Wcześniej jednak przedstawiciele przedsiębiorstwa wysłali do samorządów z terenu powiatu olkuskiego propozycję nieodpłatnego przekazania „Chrobrego” wraz z wydzielonym terenem i drogą dojazdową przy ulicy Wspólnej w Olkuszu.

Na ten moment żaden z samorządów, które otrzymały ofertę nie jest nią zainteresowany. Głównym problemem są koszty.

- Koszty zaadaptowania wieży szybowej będą zależeć od tego co chciałoby się tam zrobić. Na Komisji Edukacji i Kultury oraz Kultury Fizycznej i Turystyki prezes ZGH rzucił kwotę około 200-400 tysięcy złotych za samo malowanie konstrukcji. Do tego jest jeszcze budynek nadszybia, który także trzeba będzie jakoś zaadaptować. I to będzie koszt, który w zależności od przeznaczenia także może być spory – mówił w rozmowie z „Gazetą Krakowską” radny Rady Powiatu w Olkuszu Rafał Solecki.

Inną przeszkodą jest fakt, że do tej pory nie pojawił się żaden konkretny pomysł na zagospodarowanie tego obiektu. Niemniej jednak radny Rafał Solecki jako przewodniczący Komisji do spraw Edukacji i Kultury oraz Kultury Fizycznej i Turystyki Rady Powiatu w Olkuszu zadeklarował, że jeżeli pojawi się konkretny i przemyślany pomysł na zaadaptowanie „Chrobrego” to temat będzie kontynuowany. Podobna deklaracja padła ze strony władz powiatu olkuskiego.

Jednocześnie samorządowiec zaznacza, że możliwe jest założenie fundacji lub stowarzyszenia, które mogłoby się starać o dofinansowanie na zagospodarowanie wieży szybowej.

- Na terenie Śląska czy Małopolski mamy wiele przykładów zagospodarowania podobnych obiektów pogórniczych, w tym na cele komercyjne, więc może warto założyć jakąś fundacje czy stowarzyszenie, które zajmie się zagospodarowaniem tego obiektu. Prezes stowarzyszenia „Szansa Białej Przemszy”, zaproponował powołanie Porozumienia Gmin, w tej sprawie, ale to obecnie będzie bardzo trudne do wykonania – podkreśla radny Rafał Solecki.

Warto dodać, że w ubiegłym roku przed „pójściem na żyletki” udało się ocalić wieże szybową „Dąbrówka”. Z oferty nieodpłatnego przekazania obiektu skorzystała wówczas gmina Klucze, która postanowiła wykorzystać pamiątkę po górnictwie jako wieżę widokową. Ta ma stanąć na Pustyni Błędowskiej. Obecnie samorząd próbuje pozyskać środki na to przedsięwzięcie.

Biden: Putin myślał że NATO się rozpadnie, a jest mocniejsze niż kiedykolwiek