Mecz znakomicie ułożył się dla "Biało-czerwonych". Po dograniu Rakoczego z rzutu rożnego najwyżej do piłki w polu karnym skoczył Ariel Mosór i strzałem głowa zdobył gola. A potem w roli głównej wystąpił as Cracovii. Po dograniu z prawej strony w wykonaniu Mateusza Łęgowskiego na 16 m plasowanym strzałem w "długi róg" zdobył gola na 2:0. A potem zaprezentował kunszt techniczny i strzelił do siatki Kosowa trzeci raz.
Rakoczy był liderem reprezentacji Polski w młodszych rocznikach. Wydaje się, że taka też role będzie odgrywał w U-21. Coraz lepszą jego postawę widzimy też w meczach ligowych Cracovii. W ubiegłym sezonie był jej najlepszym strzelcem, zdobywając siedem bramek. W tych rozgrywkach ekstraklasy ma na koncie jednego gola.
Zauważył go już selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos i zaprosił do treningów z pierwszą kadrą podczas poprzedniego zgrupowania.
Trener Michał Probierz powołał do kadry też innego gracza "Pasów" Jakuba Myszora i też dał mu szansę na zaprezentowanie się. Drugi z pomocników Cracovii wszedł na boisko w minucie.
Polacy zagrają kolejny mecz 12 września z Estonią w Tallinie.
Polska - Kosowo 3:0 (3:0)
Bramki: 1:0 Mosór 25, 2:0 Rakoczy 30, 3:0 Rakoczy 44.
Polska: Tobiasz - Mosór, Peda (67 Matysik), Bejger - Kłudka, Łęgowski, Rakoczy (81 Oyedele), Biegański, Szmyt - Marchwiński (67 Szymczak), Włodarczyk (67 Myszor).
