Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Comarch Cracovia - Tauron Re-Plast Unia Oświęcim. W "finale pocieszenia" to Unia zrobiła pierwszy krok ku medalom

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Comarch Cracovia - Tauron Re-Plast Unia
Comarch Cracovia - Tauron Re-Plast Unia Andrzej Banaś
Hokeiści Comarch Cracovii i Tauronu Re-Plast Unii Oświęcim grają o brązowe medale mistrzostw Polski. Rywalizuje się do dwóch zwycięstw. Na razie w lepszej sytuacji są oświęcimianie, którzy wygrali pierwszy mecz 3:2.

„Finał pocieszenia” to nie jest to, o czym marzyły oba zespoły. Zarówno krakowianie, jak i oświęcimianie celowali w grę o złoto. Przegrali swe półfinały po siedmiu meczach – 3:4. W grze o brąz (gra się do dwóch wygranych) w lepszej sytuacji są oświęcimianie.

Kolejne spotkanie w środę o godz 18 w Oświęcimiu. Trener Comarch Cracovii Rudolf Rohaczek przed rywalizacją mówił: - Po co grać o brązowy medal?

I mecz nie wywołał wielkich emocji u obu drużyn, a jego podopieczni pokpili sprawę w końcówce spotkania, mimo że prowadzili 2:0.

W bramce Cracovii po raz pierwszy w fazie play-off wystąpił Zabolotny, zabrakło natomiast m.in. D. Kapicy i Kinnunena. „Pasy” dobrze zaczęły, już pierwsza ich przewaga zakończyła się celnym strzałem Wronki po lodzie w róg i Lindskoug musiał skapitulować. Od razu mógł wyrównać M. Noworyta, ale Zabolotny dobrze obronił. Nic nie mógłby poradzić przy strzale Padakina, ale zawodnik Unii trafił w jego parkan. Obie strony miały okazje, m.in. Arrak, ale z bliska trafił w bramkarza. W końcówce tercji „Pasy” obroniły się grając w podwójnym osłabieniu. Uderzał wprawdzie Da Costa, ale Zabolotny spisał się bardzo dobrze. Sekundę po syrenie goście zdobyli gola, ale oczywiście nie mógł on zostać uznany. Sędziowie tak zadecydowali po wideoweryfikacji.

Po niemrawym początku II tercji w 27 min krążek wpadł do oświęcimskiej bramki po tym, jak odbił się od Nemca i rykoszecie. Sędziowie znów użyli wideo i gola zaliczyli. Odpowiedź gości była natychmiastowa – Bezuska mierzonym strzałem zdobył gola na 2:1.W 31 min Gula ładnie ograł rywala i oddał strzał, ale nie pokonał bramkarza. Po chwili Cichy trafił w poprzeczkę! Potem gospodarze mieli okazje, grając 5 na 4, ale jej nie wykorzystali.

W III tercji „Pasy” grały 4 na 3 – też bez efektu, choć strzał Nemca z trudem obronił golkiper. Najpierw bramkarz „Pasów” odbił strzał Cichego, ale po chwili „poprawił” Bezuska i było 2:2. Czyżby dogrywka? Nic z tych rzeczy – Padakin ładnym strzałem pod poprzeczkę dal Unii prowadzenie. Zamiast brać się do odrabiania strat, gospodarze zarobili karę, a potem kolejną i było po meczu.

Comarch Cracovia – Tauron Re-Plast Unia Oświęcim 2:3 (1:0, 1:1, 0:2)
Bramki: 1:0 Wronka (Gula) 4, 2:0 Nemec 27, 2:1 Bezuska (Dziubiński, Padakin) 28, 2:2 Bezuska (Padakin, Cichy) 50, 2:3 Padakin (Ahopelto, Jakobsons) 57.
Cracovia: Zabolotny - Saur, Gula, Wronka, Rac, Michalski - Husak, Graborenko, Łyszczarczyk, Nemec, Kasperlik - Luoto, Bdzoch, Sawicki, Racuk, Tomi – Jezek, Krejci, Brynkus, Arrak, Bezwiński.
Unia: Lindskoug – Djukow, Jerofiejew, Ahopelto, Dziubiński, Padakin – Pangiełow-Jułdaszew, Jakobsons, Denyskin, Cichy, Szczechura – Bezuska, P. Noworyta, Da Costa, Krzemień, Kowalówka – M. Noworyta, Sołtys, Laakso, Wanat, Prusak
Sędziowali: P. Kasprzyk, K. Kozłowski. Kary: 35 (w tym 20 - kara meczu dla Jezka - 28 (w tym kara meczu 20 min dla Denyskina). Widzów: 1000. Stan play-off (do 2 zwycięstw): 0-1.

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska