"Pasy" mają całkowicie zmienioną drużynę w stosunku do tej z minionego sezonu, zostało tylko kilku zawodników. Szymon Marzec został kapitanem zespołu.
I tercja nie była po myśli krakowian. Już w 3 min stracili gola po strzale Korenczuka. Dopiero po półgodzinie gry doczekaliśmy się pierwszego gola dla Comarch Cracovii, strzelił go Bezwiński. Jeszcze w tej samej minucie były kapitan "Pasów", który latem wrócił do nich - Kruczek, dał gościom prowadzenie po kontrataku. A potem "poprawił" Brynkus i było 1:3.
Gdy krakowianie zagrali w podwójnym osłabieniu miejscowi wykorzystali to, strzelając kontaktowego gola.
EC Będzin Zagłebie Sosnowiec - Comarch Cracovia 2:3 (1:0, 0:3, 1:0)
Bramki: 1:0 Korenczuk 3, 1:1 Bezwiński 30, 1:2 Kruczek 30, 1:3 Brynkus 36, 2:3 Krężołek 48.
Cracovia: d'Orio - Younan, Kruczek, D. Kapica, Wahlgren , Lundgren - Jaśkiewicz, Branhammar, Johansson, Olsson, Bukowski - Wanacki, Bieniek, Brynkus, Bezwiński, Marzec - Kamieniew, Tynka, Mocarski, Gumiński, Sterbenz.
