FLESZ - Posypały się mandaty. Czy też popełniasz ten błąd?
Gotowy jest już projekt nowej, niespełna 3-kilometrowej trasy, która omijać będzie miasteczko od strony wschodniej. Wykonawcy udało się także uzyskać niezbędne pozwolenia wodno-prawne, aby przystąpić do realizacji inwestycji.
To nie było takie proste, gdyż nowa droga poprowadzona ma zostać częściowo po wale przeciwpowodziowym biegnącej wzdłuż niej rzeki Białej. Poza uzgodnieniami z Wodami Polskimi trzeba było również porozumieć się z PKP, gdyż obwodnica będzie „krzyżować” się z linią kolejową z Tarnowa do Krynicy.
- Zachodu z tym było co niemiara, ale na szczęście wszystko zostało już doprecyzowane i dzięki temu wykonawca mógł wystąpić do wojewody o Zgodę na Realizacji Inwestycji Drogowej – wyjaśnia Magdalena Marszałek, burmistrz Tuchowa. Wszystko wskazuje na to, że uzyskanie takiej zgody potrwa do trzech miesięcy. To oznacza, że właściwe prace mogłyby rozpocząć się być może jeszcze w marcu.
Inwestycja kosztować ma 62 mln złotych. Najdroższymi jej elementami będzie budowa mostu na rzece Biała i wiaduktu kolejowego.
Jadąc od Tarnowa, nowa droga zaczynać się będzie od strony ul. Ryglickiej, przed obecnym mostem na Białej, a kończyć się na wysokości Burzyna. Jej oddanie do użytku planowane jest na koniec 2021 roku.
