https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia bez szans w Warszawie, Legia była dla niej za mocna

Jacek Żukowski
Legia - Cracovia 2:1
Legia - Cracovia 2:1 Sylwia Dąbrowa
W hitowym meczu 24. kolejki ekstraklasy Legia wygrała z Cracovią. Warszawianie są liderem z 6-punktową przewagą nad "Pasami".

Mecz lidera z wiceliderem wywołał ogromne emocje. Trener Cracovii Michał Probierz wyciągnął wnioski z przegranego spotkania „Pasów” w Gliwicach i zmienił aż czterech zawodników. Jedna zmiana była wymuszona – za pauzującego za kartki Kamila Pestkę zagrał Michal Siplak, natomiast za Ivana Fiolicia, Pellego van Amersfoorta i Rafaela Lopesa zagrali Mateusz Wdowiak, Florian Loshaj i Tomas Vestenicky.

Szkoleniowiec ewidentnie liczył na szybkość Wdowiaka i Vestenicky’ego. „Pasy” co oczywiste, nastawiły się na kontry. Próbowali jednak przy każdej nadarzającej się okazji zaatakować.

Dobrze grające „Pasy” dały się zaskoczyć w 20 min po rzucie rożnym wykonany przez Arvydasa Novikovasa. Piłka trafiła do nie pilnowanego w polu bramkowym Domagoja Antolicia, który strzałem z pierwszej piłki pokonał Michala Peskovicia. Ten go dał gospodarzom wiatr w plecy, nadal falowo atakowali bramkę Cracovii. W 23 min Pesković wybiegł z bramki, piłka trafiła do Luquinhasa, który próbował strzałem z daleka umieścić ją w bramce, ale na szczęście dla krakowian chybił. „Pasy” ocknęły się po 10 min, ładnym strzałem z 25 m popisał się Loshaj, ale Radosław Majecki pewnie obronił. Ale to Legia była w natarciu, w 37 min przewrotką strzelał Jose Kante, a 2 min później Walerian Gwilia po podaniu Marko Vesovicia obił poprzeczkę! Goście grali nerwowo, w 41 min błąd popełnił Janusz Gol i gospodarze przeprowadzili kontrę, ale Luquinhas strzelił za lekko, by pokonać Peskovicia. Co się odwlecze… Kolejny atak gospodarzy przyniósł im gola po precyzyjnym strzale, który oddał Gwilia, znów po stracie Gola – piłka zmierzała w kierunku dalszego słupka i nie sięgnął jej bramkarz „Pasów”.

W przerwie Probierz zdecydował się na podwójna zmianę, by ożywić atak Cracovii, który do przerwy nie istniał. Świetnie zaczęła się ta połowa dla Cracovii – po sprawdzeniu sytuacji na VAR-ze – ręki Vesovicia - sędzia Szymon Marciniak podyktował „jedenastkę” dla Cracovii. Jej pewnym wykonawcą okazał się Sergiu Hanca, zdobywając swą 8. bramkę w sezonie. Legia odpowiedziała groźnym strzałem głową Kante, który świetnie obronił Pesković.

W 68 min „Pasy” przeprowadziły dobrą akcję, do prostopadłego podania wyszedł Lopes, oddał strzał z kąta, ale Majecki dobrze obronił. Legia od razu odpowiedziała kombinacją Kante – Gwilia – piłkę zmierzającą pod poprzeczkę wybił na róg Pesković. Kwadrans przed końcem odpowiedziała Cracovia – po wrzutce Janusza Gola strzelał Cornel Rapa, niecelnie. W 90 min legioniści skontrowali i o mało co nie zdobyli trzeciej bramki po strzale Kante. W doliczonym czasie gry przy rzucie rożnym dla „Pasów” w pole karne Legii pobiegł nawet Pesković! Nic nie wskórał.

Legia Warszawa – Cracovia 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Antolić 20, 2:0 Gwilia 44, 2:1 Hanca 51 karny
Legia: Majecki – Vesović, Wieteska, Jędrzejczyk, Karbownik – Novikovas (63 Wszołek), Antolić, Gwilia, Martins (90 +1 Astiz), Luquinhas (90+3 Pekhart) – Kante.
Cracovia: Pesković – Rapa, Helik, Jablonsky, Siplak – Wdowiak (66 Fiolić), Loshaj (46 van Amersfoort), Gol, Lusiusz, Hanca – Vestenicky (46 Lopes).
Sędziowali: Szymon Marciniak (Płock) oraz Paweł Sokolnicki (Nasielsk), Bartosz Heinig (Gdańsk). Żółte kartki: Jędrzejczyk (48, faul, Vesović (50, zagranie ręką), Martins (58, faul) - Rapa (34, faul), Wdowiak (63, faul), Siplak (90+3, faul) . Widzów: 24 956.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krzycho

Cracovia tylko albo aż w pucharach....

L
LOS
29 lutego, 22:12, LOS:

To jest kompromitacja calej druzyny,oprocz Hanki.Trener powinien wyleciec natychmiast ,za ten mecz, a obrona i Janusz Gol powinni razem z probierzem wyleciec i np grac w 2 lidze.Koniec ,tak nieudolnie i robic tyle bledow technicznych ,przyjecie pilki,taktycznych,ja osobiscie nie widzialem taktyki probierza w tym meczu,to byl wielki kaos i kompromitacja,llegia byla tylko waleczna i to wystarczylo na mizerna Cracovie .WSTYDDDDDDDDDDDD.

29 lutego, 22:26, krakowski gołąb:

Naucz się chociaż trochę pisać po polsku.

Ale co Pan chce od Kleru?

M
Mp3 zglos sie

Cracofija ne bedzie misczem

Bo jest slaba...jak zenon i marian

Slaby..chemik by sie przydal

Buahaha

G
Gość

A zegar tyka, tik, tak, tik, tak. Degradacja blisko, coraz bliżej.

K
Kibiccka

Pseudo klub krakowski mistrzem??? Hahaha predzej Wisła wyschnie...

G
Gość

Znowu komentarz ubeckeigo-patrioty

G
Gość

Znowu lament żydokomuny.

G
Gość

Nadchodzi koniec ery spółek i towarzystw epoki sowieckiej typu wojskowo-gwardyjskiego. Kwestia czasu. Tfuuu.

G
Gość

Strzał życia łysego Gruzina, a gdyby nie to, to mecz otwarty. Legie można śmiało gonić. Legia nie jest najlepsza.

c
cTSK

I wszystko wraca do normy! Teraz jeszcze przegrane derby!

C
Ctsk ?

Ctsk

m
mm

Brawo Legia !

c
cTSK

cTSK???

k
krakowski gołąb
29 lutego, 22:12, LOS:

To jest kompromitacja calej druzyny,oprocz Hanki.Trener powinien wyleciec natychmiast ,za ten mecz, a obrona i Janusz Gol powinni razem z probierzem wyleciec i np grac w 2 lidze.Koniec ,tak nieudolnie i robic tyle bledow technicznych ,przyjecie pilki,taktycznych,ja osobiscie nie widzialem taktyki probierza w tym meczu,to byl wielki kaos i kompromitacja,llegia byla tylko waleczna i to wystarczylo na mizerna Cracovie .WSTYDDDDDDDDDDDD.

Naucz się chociaż trochę pisać po polsku.

c
cracus

...za wysokie progi Legia pokazała że ma lepiej wyszkolonych grajków...atak Pasów jest słabiutki a pomoc ...Hanca i Gol całego meczu nie wygrają ,Jabłonski i Helik,Peskovic też zagrali dobrze ale nowe nabytki na razie nie robią różnicy....i dlatego taki wynik...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska