Teraz do Krakowa przyjeżdża Górnik Łęczna. Beniaminek ekstraklasy na razie spisuje się całkiem przyzwoicie i zajmuje miejsce w środku tabeli, ma aż o 6 punktów więcej w dorobku od "Pasów". Solidną ekipę stworzył w Łęcznej Jurij Szatałow, w Krakowie znany z cudownej wiosny 2011 r., gdy utrzymał "Pasy" w ekstraklasie mimo beznadziejnej sytuacji wyjściowej (strata 9 punktów do bezpiecznego miejsca).
"Pasy" w ubiegłym tygodniu były na zgrupowaniu koło Rzeszowa. Na obóz nie pojechał m.in. kontuzjowany Boubacar Dialiba, który w dzisiejszym meczu też nie wystąpi. Ma kłopoty z mięśniem czworogłowym.
- Ryzykowaliśmy, gdy "Bouba" zagrał z Koroną na własną prośbę - mówi trener Podoliński. - Nie chcemy szafować jego zdrowiem.
Występ Bartosza Rymaniaka też stał pod dużym znakiem zapytania, jeszcze przed wczorajszym treningiem nie było wiadomo, czy obrońca zagra przeciwko Górnikowi, ale ostatecznie znalazł się w kadrze meczowej.
Podoliński dmucha na zimne, oceniając szanse swego zespołu w starciu z rywalem z Lubelszczyzny: - To nie jest słaby przeciwnik, a my, z racji naszego miejsca w tabeli, musimy w każdym spotkaniu być maksymalnie skoncentrowani.
Zespół z Łęcznej znacznie gorzej spisuje się na wyjazdach niż w spotkaniach u siebie. Wygrał tylko z Ruchem, w Warszawie i w Zabrzu doznał porażek.
- Nie sugeruję się tymi wynikami - twierdzi Podoliński. - Górnik niezależnie gdzie występuje, gra tak samo. Nie otwiera się, nie idzie na wymianę ciosów. Wystarczy prześledzić jego ostatni występ, gdy przegrywał 0:1 z Pogonią. Grał konsekwentnie, tak samo. Ma w swoim składzie indywidualności: Bonina, Mraza, Cernycha, Nowaka, Hasaniego.
"Pasy" popełniają wiele błędów w obronie, Górnik też traci wiele goli, nawet więcej do tej pory od Cracovii. Można więc oczekiwać, że w dzisiejszym spotkaniu goli nie zabraknie. - Na straty Górnika największy wpływ miał mecz z Legią przegrany 0:5 - mówi Podoliński.
Przypuszczalny skład Cracovii: Pilarz - Rymaniak, Żytko, Marciniak - Deleu, Covilo, Budziński, Dąbrowski, Zejdler - Nowak, Rakels.
Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!