https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia grała z przewagą, ale nie dała rady Koronie. Dramatyczny mecz w Kielcach

Jacek Żukowski
Korona - Cracovia
Korona - Cracovia Paweł Jańczyk
W meczu 19. kolejki ekstraklasy Cracovia przegrała z Koroną w Kielcach 0:1 po niezwykle emocjonującym meczu.

Bez Janusza Gola przyszło grać Cracovii w Kielcach. Kapitan musiał pauzować za osiem żółtych kartek. Opaskę przejął od niego Milan Dimun, musiał też wywiązać się z jego obowiązków. Choć Cracovia już grała dwa mecze bez niego w lidze, odkąd trafił do „Pasów”, to w Kielcach było widać, jak bardzo go brakuje.
Poza tą jedną, wymuszoną zmianą, trener Michał Probierz zaufał tym samym zawodnikom, którzy pokonali w poprzedniej kolejce Raków Częstochowa 3:0.
W 8 min strzelał z dystansu Matej Pućko, piłka zrykoszetowała i gospodarze wywalczyli rzut rożny. Kielczanie atakowali i często przebywali pod polem karnym Cracovii. Ekipa Probierza ewidentnie dała się zepchnąć do defensywy. „Pasy” dopiero po kwadransie odpowiedziały niecelnym strzałem głową Davida Jablonsky’ego. Po kilku minutach znów główkował Czech – z takim samym skutkiem. W 25 min znów po roku uderzał ten sam piłkarz i znów się pomylił. Do tej pory stałe fragmenty to była najgroźniejsza broń Cracovii w tym meczu, bo ataki nie kleiły się.
W 29 min strzałem z dystansu Michala Peskovicia postraszył Nemanja Miletić, ale Słowak bez kłopotu złapał piłkę. Podobnie jak 2 min strzał Rodrigo Zalazara.

Właśnie ten zawodnik stał się „bohaterem” akcji z 39 min. Sfaulował Michała Helika i początkowo obejrzał żółtą kartkę. Po weryfikacji VAR sędzia zmienił jednak decyzję i pokazał kielczaninowi czerwoną kartkę! Wydawało się, że ta sytuacja załamie gospodarzy. Nic z tych rzeczy! Po chwili bowiem katastrofalny błąd popełnił Sylwester Lusiusz, stracił piłkę, podając ją wprost do Mateja Pućki, który przekazał Erikowi Pacindzie, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Peskovicia.
W przerwie Probierz zareagował na katastrofalną grę Lusiusza i wpuścił na boisko Filipa Piszczka. Zajął miejsce w ataku, a na skrzydło przeszedł Rafael Lopes. W 47 min szarżował na bramkę Peskovicaia Pućko, ale golkiper Cracovii dalekim wybiegiem zażegnał niebezpieczeństwo. Po chwili strzelał Michał Gardawski, a Pesković świetnie wybił piłkę na róg.

W 54 min z kolei jego vis a vis Marek Kozioł obronił strzał głową Piszczka. A w kolejnej akcji nieznacznie pomylił się Dimun, strzelając obok słupka. Cracovia miała o jednego zawodnika więcej na boisku, ale w ogóle nie było tego widać. W 64 min znów uderzał Jablonsky – bez efektów. **
Od 75 min „Pasy” grały z przewagą już dwóch zawodników – z boiska wyleciał bowiem Jakub Żurkowski w wyniku dwóch żółtych kartek! Goście ruszyli do ofensywy. Ale była ona chaotyczna. Podania nie trafiały do adresatów. W 89 min czerwoną kartkę otrzymał Jablonsky za faul na Djuranoviciu. Sędzia doliczył aż 6 minut. W 90+2 min sytuację sam na sam zmarnował Lopes nie trafiając w bramkę w sytuacji sam na sam. W 6 min doliczonego czasu gry piłka zmierzała już do pustej bramki po strzale Helika, ale w ostatniej chwili wybił ją Spychała. Po rzucie rożnym uderzał Dimun, ale Kozioł jakimś nadludzkim wysiłkiem zdołał wybić piłkę!

Korona Kielce – Cracovia 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Pacinda 43.
Korona: Kozioł – Spychała, Kovacević, Marquez, Miletić – Pacinda (90+3 Tzimopoulos), , Żubrowski, Gnjatić, Gardawski (69 Djuranović) - Zalazar, Pućko (84 Jukić).
Cracovia: Pesković – Rapa, Helik, Jablonsky, Pestka (67 Siplak) – Hanca, Dimun, van Amersfoort, Lusiusz (46 Piszczek), Wdowiak (61 Rakoczy)– Lopes.
Sędziowali: Wojciech Myć (Lublin) oraz Michał Obukowicz (Warszawa), Adam Karasewicz (Wrocław). Żółte kartki: Gardawski (11, faul), Miletić (45+2, faul), Żurkowski (68, faul, 75, faul), Marquez (90+1, faul) – Lopes (27, faul), van Amersfoort (72, faul), Rakoczy (90+4, faul). Czerwone kartki: Zalazar (41, faul), Żubrowski (75, druga żółta) - Jablonsky (89, faul. Widzów: 4728.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24 Ekstra: Rewanże półfinałów Ligi Mistrzów pełne emocji

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

"(..)Kozioł jakimś nadludzkim wysiłkiem zdołał wybić piłkę!" - Stopczyk, co wy tam palicie?

G
Gość
16 grudnia, 07:56, Gość:

Widocznie ważniejszyc jest spadek Wisły, niż własne sukcesy. Jakie to polskie...

Nie polskie tylko krakowskie

G
Gość
16 grudnia, 07:56, Gość:

Widocznie ważniejszyc jest spadek Wisły, niż własne sukcesy. Jakie to polskie...

jakie to wiślackie, że aż w tym przypadku opadła mi szczena

G
Gość

Pasy sobie odbiją na najbliższym rywalu to potknięcie , Ważne aby Wisła spadła

G
Gość

Widocznie ważniejszyc jest spadek Wisły, niż własne sukcesy. Jakie to polskie...

G
Gość

Tego nie spodziewałem się po Cracovii. Wstyd!

G
Gość

Ci dwaj zrobią wszystko, żeby Wisła spadła, więc będą oddawać punkty jej rywalom, nawet w tak kompromitujących okolicznościach.

G
Gość
15 grudnia, 19:51, Gość:

Jak by czerwoną dostało czterech z Korony to może by zremisowali

I dodał z dwa karne

G
Gość

Śląsk zrobi z nich miazge

G
Gość

Jak by czerwoną dostało czterech z Korony to może by zremisowali

C
Craxfan 71.

Nie oszukujmy się ta "drużyna" nie zdobędzie mistrza i WIELKIM sukcesem będzie jak na koniec sezonu zajmie 4 miejsce.

O pucharze Polski - zapomnijmy.

Z czym oni do ludzi ???.

By marzyć o mistrzu lub przynajmniej podium to TRZEBA ogrywać takich ogórków jak ŁKS czy Korona ale jak życie pokazuje to za wysokie progi na te ich piłkarskie "umiejętności" i leniwe nogi.

Szkoda czasu i nerwów na tych grajków patałachów.

C
Cracus

Dno piłkarskie, zero ambicji na osiedlach chłopaki lepiej grają, gówno będzie z pucharu i z mistrzostwa, wstyd taka gra !!!!!!!¡!!!!!!!!!!!

G
Gość

Fryzjer wrucił na kałuży!

G
Gość

To byla kompromitacja a nie granie w pilke.Nic nie funkcjonowalo,ani taktyka,brawo trener,ani gracze,jedyne co umieli to na sile wrzuca pilki na srodek pola podbramkowego i nic wiecej nie grali wstyd!!!!!!!!!!!

K
Ksc

Mecz ustawiony zielony stolik

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska