Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia - Jagiellonia. Goszczą "Jagę", ale nie mogą się jej przestraszyć

Jacek Żukowski
Robert Podoliński, trener Cracovii
Robert Podoliński, trener Cracovii Wojciech Matusik
Cracovia podejmie Jagiellonię Białystok dzisiaj o godz. 18. To pożegnanie gospodarzy z krakowską publicznością w kończącym się roku.

Kolejne spotkanie "Pasy" zagrają w Kielcach z Koroną. Krakowianie są w trudnej sytuacji, tuż nad strefą spadkową, mając tylko 4 punkty przewagi nad Ruchem Chorzów. Muszą zrobić wszystko, by przerwy zimowej nie spędzać na pozycji spadkowej, a zagrożenie jest realne. - Mamy tego świadomość - mówi trener Cracovii Robert Podoliński. - Wiemy, że skomplikowaliśmy sobie sytuację przede wszystkim zremisowanym meczem w Bełchatowie i przegranym z Górnikiem Zabrze. Stwarzaliśmy sytuacje, ale zabrakło nam skuteczności. To jest nasz największy problem.

W meczu z "Jagą" nie zagra Miroslav Covilo, który będzie musiał pauzować za żółte kartki. To spore osłabienie, zarówno w ofensywie (zawodnik zdobył trzy bramki), jak i w defensywie. Z kolei poobijany ostatnio Adam Marciniak wczoraj już trenował i wygląda na to, że zagra. - W Jagiellonii zabraknie Michała Pazdana, więc siły się wyrównują - mówi Podoliński. - Wiemy, ile daje nam Miro, widać było to choćby w Bełchatowie, gdy po jego wejściu na boisko zmieniła się gra. Z kolei gdy Pazdan wszedł w naszym pierwszym starciu w tym sezonie, Jagiellonia grała o wiele lepiej.

To spotkanie długo wspominał jesienią trener Cracovii. "Pasy" wygrywały po golu Denissa Rakelsa, a nawet nie zremisowały, dając sobie wydrzeć punkt w końcówce. - Zabrakło nam wtedy wyrachowania - wspomina szkoleniowiec.

W zespole z Białegostoku gra jego były podopieczny z Dolcanu Ząbki - Mateusz Piątkowski. Aktualnie najlepszy strzelec ekstraklasy (11 bramek), snajper, który się "zaciął" i od 18 października nie zdobył ani jednego gola w pięciu ligowych spotkaniach. - To duża przyjemność pracować z takim piłkarzem - przywołuje okres wspólnej pracy w Ząbkach trener Cracovii. - Jest chętny do pracy, twardy. Kibicuję mu i życzę jak najlepiej, ale od następnego meczu.

Cracovia trafia na rywala, który ma udany sezon, ale w ostatnich czterech meczach przegrał dwa razy i dwukrotnie też zremisował. "Pasy" wprawdzie przerwały swą serię czterech wygranych z rzędu, ale chcą wygraną pożegnać się z własną publicznością. - Jest nieco trudniej niż myślałem, że będzie - mówi szkoleniowiec. - Padliśmy ofiarą udanych sparingów w okresie przygotowawczym. Teraz będziemy grali z o wiele bardziej wymagającymi rywalami podczas zgrupowania w Turcji. Nie mieliśmy problemów w grach kontrolnych, a potem trzech piłkarzy, z różnych przyczyn nie spełniało oczekiwań - Mateusz Cetnarski, Dawid Nowak i Tomislav Mikulić. Brak skutecznego napastnika jest naszym największym problemem.

Cracovia gra w mikołajki, pytany o spodziewany prezent z okazji tego święta szkoleniowiec mówi: - Życzyłbym sobie tylko punktów!

Przypuszczalny skład Cracovii
: Pilarz - Rymaniak, Żytko, Marciniak - Deleu, Dąbrowski, Kapustka, Szeliga, Dialiba - Budziński, Rakels.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska