Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia - Lech Poznań. Tym meczem chcą odczarować stadion!

Jacek Żukowski
Dariusz Pasieka zadebiutuje przed własną publicznością
Dariusz Pasieka zadebiutuje przed własną publicznością Andrzej Banaś
W sobotę o godz. 18 Cracovia podejmuje Lecha Poznań. "Pasy" w tym sezonie jeszcze nie wygrały u siebie, mało tego, poniosły cztery porażki - z Koroną, Legią, ŁKS-em i Śląskiem. Nowy trener "Pasów" Dariusz Pasieka chce kontynuować dobrą passę, którą zaczął z zespołem w sobotnim zwycięskim meczu w Zabrzu.

- Zależy mi na tym, by "odczarować" stadion Cracovii - mówi szkoleniowiec. - Bo do tej pory drużyna przegrała na nim cztery mecze w tym sezonie.

Pasieka będzie miał okazję zadebiutować przed własną publicznością jako szkoleniowiec "Pasów", ale stadion Cracovii zna, i to nie tylko ze środowego treningu... Rok temu, jako szkoleniowiec Arki Gdynia, przegrał z nią na otwarcie tego obiektu 0:2. Jak teraz wspomina tamto wydarzenie?

- Pamiętam, że było to święto - mówi. - Był to mecz przyjaźni, bo kibice Cracovii i Arki przepadają za sobą. Było to otwarcie stadionu i w związku z tym było bardzo głośno. Pamiętam, że to bardzo utrudniało mi to kontakt z drużyną, z racji dopingu moje słowa nie docierały do zawodników na boisku. Byliśmy wtedy zdeprymowani szybko straconą bramką w dziwnych okolicznościach i mój zespół już nie złapał właściwego rytmu gry. Gospodarze zaś mieli swoje święto, mam przed oczami taki obrazek: Marcin Cabaj biegający po meczu z flagą Cracovii. Bilans na stadionie przy ul. Kałuży nie jest korzystny - cztery porażki drużyny i jedna moja, ale każda seria kiedyś się kończy.

Poprawiła się sytuacja kadrowa, bo Nawotczyński i Nykiel po chorobach już normalnie trenują z drużyną. W dalszym ciągu kłopoty ma natomiast Suart, który ma problem z kolanem. Oczywiście przy ustalaniu składu szkoleniowiec nie będzie mógł brać pod uwagę zawieszonego Suworowa. Co ciekawe, wczoraj zawodnik przeprowadził trening z dziećmi z rocznika 2003.

Czy trener Pasieka zdecyduje się na zmiany w zwycięskim składzie? - Cieszy mnie, że zawodnicy wracają do zdrowia - mówi szkoleniowiec. - Stawiam na rywalizację w drużynie, bo ona wpływa korzystnie na zaangażowanie w trening, mecz. Mówi się, że zwycięskiego składu się nie zmienia, i ja się tą zasadą kieruję. Mamy jeszcze piątkowy trening i rozruch w sobotę. Obserwuję każdego zawodnika, może więc dojść do jakiejś niespodzianki. Gdybym pracował np. pół roku w Cracovii, byłaby inna sytuacja. Będę chciał dobrać nie najlepszych piłkarzy, jakich mamy, lecz najlepszą jedenastkę w tej chwili.

Lech przyjeżdża do Krakowa po porażce we Wrocławiu, jednak trener Pasieka nie sugeruje się tym.
- Zdajemy sobie sprawę, że Lech jest faworytem - mówi opiekun Cracovii. - Z kilku powodów - patrząc na tabelę i zdobyte punkty, potencjał i indywidualności, jakie ten zespół posiada, zwłaszcza w grze ofensywnej. Robi wrażenie liczba bramek strzelonych przez Rudnewa. Wiemy też, jakie są słabe strony tej drużyny, ale nie będę ich teraz wymieniał.

Wybieramy najpiękniejszą kandydatkę do Sejmu z Małopolski [ZDJĘCIA]. Zdecyduj, kto powinien wygrać!

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska