Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia Maraton. Cały świat biegał w Krakowie [VIDEO]

Paweł Guga
Trzynasty numer okazał się szczęśliwy dla 26-letniego Kenijczyka Kyevy Cosmasa Mutuku w jubileuszowym, X Cracovia Maraton. Chociaż do zwycięstwa byli raczej typowani jego koledzy z drużyny, to on wyraźnie został zwycięzcą.

Kenijczyk dystans 42 km i 195 m pokonał w 2 godziny, 12 minut i 20 sekund. Tuż za nim uplasowali się inni reprezentanci Kenii, Kipchumba Rutto oraz Vincent Kipchirchir. Za nimi finiszowali kolejni dwaj Kenijczycy. Ale nie udało się im pobić rekordu trasy, należącego do ich rodaka Juliusa Kipkorira Kilimo ustanowionego w 2009 roku - 2:11,26.

Co nie udało się mężczyznom, stało się udziałem pań. Znakomity wynik - 2:28.14 - uzyskała triumfatorka Ukrainka Tatiana Gamera-Szmyrko. To rekord krakowskiej imprezy. Druga była Białorusinka Nastazja Starawoitawa, a trzecia jej rodaczka Maryna Damancewicz. Zwyciężczyni finiszowała na 18. miejscu w klasyfikacji generalnej.

W tegorocznym maratonie, którego start i meta były usytuowane na Błoniach, wzięło udział międzynarodowe towarzystwo - w sumie 3400 osób. Tak dużej frekwencji w historii Cracovia Maraton jeszcze nie było. Jak w poprzednich latach, gros biegaczy stanowili amatorzy. Oczywiście nie mogli oni walczyć o czołowe lokaty. Ale podziw widzów, których liczba również była rekordowa w porównaniu z poprzednimi maratonami, musiał budzić ich determinację, aby bieg ukończyć. Ostatnie pętle wokół Błoń amatorzy pokonywali różnymi stylami. Od wolnego biegu, poprzez trucht, po majestatyczny spacer. Widać jednak było po wszystkich, jak wielkiego wysiłku fizycznego i ambicji potrzeba, by ukończyć taki bieg.

Wśród zawodowców maraton praktycznie się rozstrzygnął, jeżeli chodziło o pierwsze kilkadziesiąt miejsc, bardzo szybko. Kenijczycy pobiegli, tradycyjnie już, zespołowo. Narzucili mocne tempo, które tylko sami mogli wytrzymać.Przez jakiś czas dotrzymywało im kroku kilku reprezentantów Ukrainy i Rosji, ale po 15 kilometrze spasowali. Kenijczycy między sobą rozstrzygnęli bieg. Dlatego czołówka przybywała na metę pojedynczo, w odstępach mniej niż minutowych.

Widzowie z niecierpliwością oczekiwali na mecie pierwszego z naszych reprezentantów. Okazał się nim nie faworyzowany Michał Kaczmarek, ale specjalista od przełajów i biegów ulicznych Andrzej Lachowski. Polak minął metę w zupełnie dobrej formie, niezmęczony, i jeszcze narzekał na wynik. Niespodziewanie tuż za nim przybiegły trzy panie, uzyskując wręcz doskonale wyniki. Szkoda tylko, że nie było wśród nich naszych biegaczek.

Po raz kolejny popisali się organizatorzy Cracovia Maraton. Nie tylko przerwy w kursowaniu tramwajów był bardzo krótkie, lecz natychmiast po przebiegnięciu zawodników znikały płotki i pozostałe zabezpieczenia.

Nad całością imprezy czuwały straż miejska, policja, ochrona i dziesiątki wolontariuszy. Błyskawicznie po przebiegnięciu ostatniego zawodnika służby miejskie przystępowały do usuwania śmieci przy punktach odżywczych.

Jak potwierdzali to "starzy" kibice Cracovia Maraton, na całej trasie jeszcze nigdy nie było tak dużo widzów. Biegacze byli głośno dopingowani, nie tylko okrzykami, ale i bębnami. Po raz kolejny Kraków zdał egzamin z organizacji imprezy na taką skalę.

Niespotykaną dotąd frekwencję miały również VI Mini Cracovia Maraton im. Piotra Gładkiego, który odbył się w sobotę na trasie wokół Błoń, o długości 4200 m.

Wyniki X Cracovia Maraton
Bieg główny: 1. Kyeva Cosmas Mutuku - 2.12.20 min, 2. Rutto Stephen Kipchumba - 2.13.15, 3. Vincent Kipchirchir - 2.14,08, 4. Peter Wanjiru Kariuk - 2.15.25, 5. Kennedy Melly Kiptos - 2.16.35 (wszyscy Kenia)... 13. Andrzej Lachowski - 2.25.58.

Kobiety: 1. Tatiana Gamera-Szmyrko (Ukraina) - 2.28.14, 2. Nastazja Starawoitawa (Białoruś) 2.34.00, 3. Maryna Damancewicz (Białoruś) - 2.35,22.

Wyścig na wózkach: 1. Arkadiusz Skrzypiński, 2. Rafał Wilk, 3. Zbigniew Pantachewicz, 4. Zbigniew Baran, 4. Rafał Szumiec, 6. Bogdan Król.

Minimaraton: 1. Artur Kern (Unia Hrubieszów), 2. Łukasz Oślizło (AZS AWK Katowce), 3. Sergiej Fistow (LKB Rudnik)... najlepsza wśród Pań - Aleksandra Jawor (CKS Budowlani Częstochowa).

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł beznynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska