Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia Maraton. Strażnik miejski uratował życie dwóm biegaczom

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Włodzimierz Marcisz
Włodzimierz Marcisz fot. Straż Miejska w Krakowie.
Włodzimierz Marcisz, uczestnik biegu Cracovia Maraton udzielił pomocy dwóm biegaczom, przy których nie zatrzymał się żaden z zawodników. Marcisz jest strażnikiem miejskim w Krakowie.

15. PZU Cracovia Maraton. Kenijczyk zwycięzcą biegu [ZDJĘCIA]

Do 35 kilometra wszystko szło zgodnie z planem. Tam Marcin zauważył, że biegnący kilkanaście metrów przed nim mężczyzna osuwa się na jezdnię.

– Mężczyzna dostał drgawek i z trudem oddychał. Widząc, że nikt się nie zatrzymuje, podbiegłem do niego i zacząłem udzielać pierwszej pomocy – relacjonował. Na miejsce wezwał także pomoc medyczną, która zajęła się biegaczem.

Po kilkunastominutowej przerwie zawodnik pobiegł dalej. Po kilku kilometrach strażnik znów udzielił pomocy. Na trasie zemdlała kolejna osoba.

Przed startem Włodzimierz Marcisz założył sobie, że ukończy bieg z czasem poniżej 6 godzin. Maraton ukończył z czasem 4 godziny 39 minut i 36 sekund.

Po skończonym biegu, zapytany ile czasu stracił na udzielanie pomocy, odpowiedział: "To nie są minuty stracone. Pomogłem komuś, to najważniejsze. Wynik nie ma znaczenia."

Włodzimierz Marcisz - urodzony w 1971 roku, w Straży Miejskiej Miasta Krakowa od 1997 roku. Pracował w dwóch rejonach miasta, zarówno w Śródmieściu, jak i Nowej Hucie. Od dwóch lat pełni służbę w Referacie Kontroli Odpadów - na co dzień sprawdza, czym w piecach palą krakowianie. Żonaty. Ma jednego syna. Bieganie zaczął trenować kilka miesięcy temu.

15. PZU Cracovia Maraton za nami [ZDJĘCIA UCZESTNIKÓW]

15. Cracovia Maraton. Znajdź się na zdjęciu. cz. 2 [DUŻO ZDJĘĆ]

Cracovia Maraton 2016 na rolkach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska