Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia musi stanąć na nogi. Najlepiej po wygranej

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jesienią Śląsk pokonał Cracovię 3:1
Jesienią Śląsk pokonał Cracovię 3:1 Pawel Relikowski
Cracovia w piątek o godz. 18 zagra ze Śląskiem Wrocław. Krakowianie potrzebują punktów niczym tlenu, bo strefa spadkowa jest bardzo blisko. Z kolei Śląsk to ligowy średniak, który jednak znacznie gorzej gra na wyjazdach, niż u siebie.

Cracovia czeka trzy miesiące

„Pasy” czekają na wygraną w lidze od 12 grudnia, gdy na wyjeździe ograły Górnika Zabrze 2:0. To była 13. kolejka sezonu. Wiosną idzie im jak po grudzie, ale ostatni remis na wyjeździe silnym Rakowem Częstochowa 1:1 wlał nutkę optymizmu w serca piłkarzy i kibiców. W tym meczu nie wystąpiło wielu zawodników z podstawowego składu, m.in: Florian Loshaj, Damir Sadiković, Ivan Fiolić, za kartki pauzował Filip Piszczek.
-

Loshaj miał COVID, a pozostali urazy i zrobimy wszystko, by postawić ich na nogi przed meczem

– mówi trener Cracovii Michał Probierz. - Rozwiązujemy swoje problemy. W ostatnim tygodniu zawodnicy spędzili około 30 godzin w autokarze, bo podróże się skumulowały. Teraz zawodnicy mieli mikrocykl odbudowujący i pracowaliśmy nad tymi elementami, z którymi mamy problemy. Mam jednak nadzieję, że będziemy się cieszyć z trzech punktów. Jestem tu 3,5 roku, w innych klubach też pracowałem, ale rzadko kiedy tak się zdarzało, by problemy tak się kumulowały. Trzeba wyjść z tego silniejszym. To też lekcja dla mnie, że mimo iż jestem tak doświadczonym trenerem, to ciągle się człowiek uczy.

Cracovia gra zachowawczo, ciuła punkty, a każdy, w jej sytuacji będzie na wagę złota.
- Mieliśmy ostatnio zawodników z urazami, mogłem zaryzykować ułańską fantazją i wpuścić np. Mrozika, nawet gdybym miał sen przed meczem, to jest to ryzyko, dlatego, że graliśmy z przeciwnikiem, który miał jeden dzień więcej wypoczynku – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Dwóch zawodników w końcówce nam kulało, ale wytrzymali do końca, za co im dziękuję. Zrobiliśmy wszystko, by nie stracić bramki, a może rzeczywiście zabrakło nam w pewnym momencie takiej ułańskiej fantazji.

Znów dwóch napastników?

„Pasy” często oddają pole, zwłaszcza w meczach u siebie. Inaczej jest na wyjazdach. - Też się staramy – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Jest jednak jeszcze przeciwnik, który narzuca jakiś swój styl gry. Są mecze, że to my chcemy być zespołem wiodącym, ale jak w spotkaniach z Podbeskidziem, Zagłębiem, proste błędy spowodowały to, że zespół przeciwny odzyskał pewność siebie i było trudno. Teraz chcemy zagrać dobre spotkanie i wygrać.
„Pasy” ostatnio zagrały dwoma napastnikami – wystąpili Rivaldinho i Alvarez. Czy ten pomysł będzie powielany? - My trenerzy szukamy rozwiązań – podkreśla Probierz. - Nie jest tak, że robimy wszystko tak samo. Mamy 10 kolejek, 30 punktów do zdobycia, będziemy walczyć o każdy.

W pierwszym meczu ze Śląskiem w tym sezonie „Pasy” przegrały 1:3. - Widać, że ten zespół jest bardzo stabilny – podkreśla szkoleniowiec Cracovii. - Jest dobrze ustawiony taktycznie, bardzo płynnie przechodzi do fazy ofensywnej, do kontrataku. Ma bardzo groźne stałe fragmenty gry.

Możliwe zmiany w Śląsku

Trener Śląska Vitezslav Lavicka nie wyklucza zmian w składzie, ale musi poczekać na raport medyczny, na to, jak zregenerują się jego piłkarze. Szkoleniowiec wrocławian odniósł się też do rywala: - Jasne, że Cracovia ma swoje problemy, ale sezon jest długi, za nami 20. kolejek. Te minus pięć punktów oznaczał mentalny deficyt dla jej piłkarzy, ale jest to drużyna, która ma jakość. W ubiegłym sezonie zdobyła Puchar Polski, teraz też jest w grze o niego. To jest na pewno dla nich duża motywacja, ale to nie znaczy, że rezygnują z ligi. Oglądaliśmy ich mecze. Zagrali dobrze, byli nieźle zorganizowani w spotkaniu wyjazdowym z Rakowem, możemy oczekiwać dużej motywacji w meczu przeciwko nam.

Śląsk jest na 7. miejscu w tabeli, o co będzie grał?
- To nie tylko najbliższy mecz, ale przed nami jest jeszcze 10 spotkań – przypomina szkoleniowiec Śląska. - Chcemy pokazać, że mamy ambicje i chcemy być górnej części tabeli. Wszyscy, którzy oglądają ekstraklasę wiedzą, że drużyny są bardzo wyrównane, są blisko siebie w tabeli. Przegraliśmy ostatnio z Legią, liderem i teraz musimy zmobilizować wszystkie nasze siły, by zagrać dobry mecz i punktować z Cracovią.

Na pewno przeciwko „Pasom” nie zagra były zawodnik m.in. Wisły Krzysztof Mączyński, który jest w fazie rehabilitacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska