Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia przed przebudową – konieczny napastnik i ofensywny pomocnik

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Pelle van Amersfoort żegna się z Cracovią
Pelle van Amersfoort żegna się z Cracovią Andrzej Banaś
Wiadomo, że do nowego sezonu ekstraklasy Cracovia przystąpi w innym składzie od tego, w jakim będzie go kończyć. Niektórym zawodnikom kończą się umowy, niektórzy nie będą już potrzebni. Z pewnością kibice nie zobaczą już w barwach „Pasów” Pellego van Amersfoorta, a bohaterem transferu może być Kamil Pestka.

Raczej już bez Pestki

- Kamil ostatnio strzelił dwie ładne bramki, po tym, co ostatnio prezentował na boisku, to obawiam się, że nie zobaczymy go w Cracovii w przyszłym sezonie, może mieć trochę propozycji transferowych – ocenia Robert Ziółkowski, były obrońca Cracovii. - Miło się patrzy na jego grę. Teraz zaczął do tego dokładać bramki. Jest z pewnością wyróżniającym się zawodnikiem. Od lat jest deficyt na lewonożnych piłkarzy, wybieganych, potrafiących dobrze dośrodkować, jak Kamil. Akurat na lewym wahadle Cracovia ma zastępcę – jest bowiem Michal Siplak, waleczny zawodnik , nie powinno być więc problemu. W obronie na lewej stronie gra Virgil Ghita, solidny zawodnik, ale musi coś jeszcze dołożyć od siebie.

Brak Van Amersfoorta dużym osłabieniem

Pelle van Amersfoort przez 2,5 roku „czarował” kibiców „Pasów”, ale ostatnie pół miał nieudane. Kończy mu się umowa.
- Tak, ma odejść, trzeba będzie szukać następcy – mówi nasz ekspert. - To duże osłabienie. Dużo wnosił, oprócz ostatniego okresu. Wiosnę miał nieudaną, ale miał na pewno z tyłu głowy to, że odchodzi i pewnie inaczej podchodził do gry. Czy w jego rolę mógłby wejść Mathias Hebo Rasmussen? To inny typ zawodnika, ale ma duży potencjał. Ostatniego gola strzelił w stylu Pellego, wewnętrzną częścią stopy po ziemi, to był mierzony strzał. To nie jest typowy defensywny pomocnik, potrafi wykreować akcję. Potrafi grać w defensywie, ale ma dobry strzał. To walczak, daje impuls drużynie. Jednak do kreowania gry poszukałbym innego piłkarza.

Kogo kibice jeszcze nie zobaczą? Kontrakt kończy się Luisowi Rochy. Ważne mają Florian Loshaj i Damir Sadiković, ale mało grają.
- Rocha nic nie wniósł do drużyny. A jeśli chodzi o Loshaja czy Sadikovicia, to wolałbym postawić na młodzież. Gdyby byli dobrzy, to by się przebili, a z jakichś względów nie grają – zauważa Ziółkowski.

Dać szansę Rivaldinho, ale szukać napastnika

Można narzekać na nieskutecznego Rivaldinho, który jednak ma ważną umowę.

- Dałbym mu jeszcze szansę – mówi Ziółkowski. - Nie ma liczb, ale dałbym mu jeszcze możliwość występów. Niewątpliwie jednak napastnik jest w Cracovii potrzebny i to bez dwóch zdań. Brakuje typowej „dziewiątki”, takiego piłkarza, który zagwarantowałby dwucyfrową liczbę bramek. Cracovię stać na to, by takiego zawodnika sprowadzić.

Nawet w polskiej lidze są tacy zawodnicy. Mają jednak ważne kontrakty. Kogo widziałby Ziółkowski w Cracovii?
- Trener mówi o ściąganiu polskich zawodników – mówi były defensor „Pasów”. - To jest słuszna droga. Jak pokazuje ostatnia sytuacja w Wiśle, która naściągała obcokrajowców, to nie było dobre. Szukałbym w polskiej lidze, a kogo widziałbym w Cracovii? Na przykład Karola Angielskiego. To fajny chłopak, silny. Jak się postawi na niego, to strzela bramki. Może to byłby dobry trop? Rzucił mi się w oczy Krzysztof Kubica z Górnika Zabrze. To młody zawodnik, który świetnie gra głową. Trzeba sprowadzać dobrych zawodników, niekoniecznie młodych, takie powinny być wytyczne. Natomiast o młodzieży nie można zapominać, widzę, że w Cracovii fajnie się rozwija. Tacy chłopcy jak Jakub Myszor, Michał Rakoczy, Karol Knap widać, że umieją grać w piłkę. Są jeszcze młodzi Sylwester Lusiusz i wspomniany Pestka.

Zostawić Konoplankę

Cracovia ma w swoim ręku decyzję w sprawie Jewhena Konoplanki, może z nim przedłużyć umowę o rok.
- Tak, należałoby to zrobić – radzi Ziółkowi. - Widać, że to jest zawodnik, który grał na wysokim poziomie, to widać po jego ruchach, a młodzi powinni się od niego uczyć. Ma jakość, a dobrze przygotowany będzie miał jeszcze większą jakość. Myślę, że zostanie, w Cracovii zdają sobie sprawę, jakim on dysponuje potencjałem. Podsumowując, w bramce jest rywalizacja pomiędzy Lukasem Hrosso i Karolem Niemczyckim, w obronie jest dobra sytuacja, fajnie wprowadził się na nowo David Jablonsky, dobrze wygląda ta formacja. Transferem numer jeden powinien być napastnik, a w dalszej kolejności ofensywny pomocnik, który mógłby zastąpić Pellego. Oni powinni dodać siły ognia zespołowi. Cracovia ma doświadczonego trenera, zespół się zgrał, ale potrzebnych jest kilka korekt jeśli chodzi o formację ofensywną. Jak pokazał ostatni mecz, gole strzelają wahadłowy i defensywny pomocnik. A takich meczów można by mnożyć wiele. A gdzie są ci, odpowiedzialni za zdobywanie goli? Trener Zieliński na pewno wie, co zrobić, by było lepiej w kolejnym sezonie. Teraz nie było źle, nie bałem się o spadek, bo Cracovia ma za silny zespół, sądziłem, że „Pasy” uplasują się na pozycjach 6 -8 (na razie jest 7. - przyp.), ale można by zrobić więcej.

Wisła Kraków, czyli krajobraz po spadku z ekstraklasy. Kibic...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska