Na zakończenie obozu krakowianie wygrali z Wartą Poznań 2:0, ale trener Jurij Szatałow nie przywiązuje przesadnej wagi do tego sprawdzianu, uznając go za jednostkę treningową.
Krakowianie z powodu chorób Nawotczyńskiego, Polczaka i Kurowskiego musieli rozegrać tylko jeden mecz, a nie dwa, jak było wcześniej zaplanowane. Wiadomo, że testy oblał białoruski bramkarz Igor Chomljak, natomiast brazylijski pomocnik Ramon będzie jeszcze sprawdzany.
"Pasy" muszą sprowadzić bramkarza, defensywnego pomocnika, napastników. Brakuje snajperów - po odejściu Ślusarskiego i Matusiaka oraz przesunięciu Dudzica do drugiej linii Marcin Krzywicki stał się tak naprawdę jedynym atakującym w Cracovii. Jest jeszcze Sebastian Kurowski, ale nie wiadomo, czego można się spodziewać po zawodniku, który przez rok nie grał w piłkę z powodu kontuzji. Krzywicki ma za sobą tylko dwie rundy w ekstraklasie, rozegrał w niej 13 meczów (w wielu zaledwie po kilka minut), strzelając jedną bramkę - w ostatnim meczu rundy jesiennej, z Bełchatowem.
- Cieszę się, że załapałem się na pierwsze zgrupowanie - mówi napastnik. - Mam nadzieję, że pojadę też na drugi obóz, ten do Turcji. Walczę o miejsce w szerokiej kadrze.
Wiadomo, że Cracovia musi sprowadzić napastników, by podjąć rywalizację o utrzymanie w lidze. Na razie jednak Krzywicki ma tę przewagę, że on już w kadrze Cracovii jest. - Nie jest to dla mnie żadnym zaskoczeniem, wiem, że ktoś przyjdzie - mówi. - Moim zadaniem będzie przygotować się lepiej od nowych. Kiedy przyjdą, nie wiem. Niech pokażą, co potrafią. Krzywicki ma szansę pokazać się w meczach sparingowych. - Jeśli pokażę się z dobrej strony, to będę dostawał szansę w meczach o punkty - mówi. - Daję z siebie wszystko. Z trenerem dużo rozmawiamy, wiemy dokładnie, czego od nas wymaga, robimy wszystko w tym kierunku, żeby było lepiej i żeby nasze miejsce w tabeli się polepszyło. Myślę, że będzie lepiej i ta druga runda nie będzie taka jak pierwsza, spokojnie się utrzymamy. Wciąż nie wiadomo, z kim Cracovia ma rozmawiać w sprawie transferu Nigeryjczyka Nwaogu z Floty Świnoujście. PZPN potwierdził, że zarówno czeska agencja, jak i Jarosław Kolakowski mają prawo do reprezentowania zawodnika i teraz on będzie musiał zdecydować, komu ewentualnie wypłacić prowizję… "Pasy" muszą pozyskać też golkipera, bo misja utrzymania nie może się oprzeć na samym Kaczmarku.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
