Siedemnaście pokoi dla Cristiano i rodziny w wieżowcu w Rijadzie
Cristiano Ronaldo i jego rodzina mieszkają w Arabii Saudyjskiej od ponad miesiąca. Portugalski piłkarz wynajął dla rodziny 17 pokoi w gigantycznym wieżowcu Kingdom Centre w Rijadzie, którego właścicielem jest książę Al-Waleed bin Talala, siostrzeniec króla Arabii Saudyjskiej i jeden z najbogatszych ludzi na Bliskim Wschodzie.
Podobno wynajęcie domu kosztuje Portugalczyka 250 tysięcy dolarów miesięcznie. Cześć pokoi zamieszkują ochroniarze zawodnika. Akurat z kosztami wynajmu CR7 nie musi się zbytnio liczyć, bowiem jego roczny kontrakt z saudyjskim klubem opiewa na 200 milionów dolarów rocznie.
Na początku tego filmu możesz zobaczyć, jak wygląda od środka obecne mieszkanie rodziny Cristiano Ronaldo.
Niedawno w sieciach społecznościowych pojawił się także film, jak Cristiano Ronaldo i jego partnerka Georgina Rodriguez oraz ich dzieci spędzają czas w Rijadzie. Obejrzyj więc także, jak rodzina z Europy przystosowuje się do życia w jednym z najbardziej muzułmańskich krajów Bliskiego Wschodu, gdzie znajduje się najświętsze miejsce kultu islamu – Mekka.
Prawdziwe życie Cristiano Ronaldo i Georginy w stolicy Arabii Saudyjskiej
Odkąd Cristiano Ronaldo przeniósł się do Arabii Saudyjskiej, trybuny na meczach Al-Nassr wypełniają się entuzjastycznymi kibicami. Portugalska gwiazda przyciąga wiele uwagi, a piątkowy, 17 lutego, mecz jego drużyny z Al Taawonem Buraidah (2:1) nie był wyjątkiem. Portugalczyk zaliczył w tym spotkaniu dwie asysty dla Al-Nassr.
Dziwne zachowanie Cristiano Ronaldo przy okazaniu sympatii wiernego fana
Przed meczem podczas rozgrzewki miał miejsce dziwny epizod. Jeden z fanów tak bardzo chciał poznać swojego idola, że postanowił wbiec na boisko. Po odnalezieniu Cristiano facet podbiegł do niego, krzycząc, że chce tylko przytulić idola i zrobić zdjęcie z najlepszym piłkarzem na świecie.
Portugalczyk uniósł głowę i widząc, że biegnie na niego kibic, odskoczył w bok. Rozpędzony fan poślizgnął się i wpadł pod nogi piłkarza, gdzie został złapany przez stewardów.
Miłośnik Cristiano wyciągał rękę w błagalnym geście w stronę Cristiano, gdy ochroniarze wyprowadzali go z boiska, ale zawodnik pozostał bezduszny i tylko stał i patrzył, jak zabierano intruza.
