Już teraz można zobaczyć ekspozycję "Bursztyn - jego piękno i dzieje", przygotowaną we współpracy z Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk z Warszawy. W planach są także wystawy czasowe i spotkania z ludźmi związanymi z jantarem. Muzeum będzie też prowadzić fachowe szkolenia dla osób z branży oraz lekcje muzealne.
W gablotach można zobaczyć zarówno surowy bursztyn, archeologiczne znaleziska, jak i wyroby jubilerskie. Jest tu np. bransoleta mechaniczna, zrobiona przez Jacka Barona - jedna z pięciu takich na świecie. Działają w niej nawet koła zębate wykonane z bursztynu. I jeszcze jantarowa wersja "Damy z gronostajem" Leonarda da Vinci. - Właściwe dzieło na właściwej ulicy. Mamy tu choć tę "Damę", skoro chwilowo obraz Leonarda jest na Wawelu - żartuje Mikołajczyk.
Przy ul. św. Jana działa również Laboratorium Bursztynu, gdzie na nowoczesnym spektrometrze (jedynym znajdującym się w Krakowie i jednym z trzech wykorzystywanych takich urządzeń w Polsce) prowadzone są badania autentyczności bursztynu. Kamień ten jest bowiem na tyle ceniony, że wielu do perfekcji opracowało tworzenie jego imitacji.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+