Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cumowane w wodzie teraz wyglądają upiornie

Halina Gajda
Poziom wody w zalewie w Klimkówce opada z dnia na dzień. Przez chwilę wody zabrakło nawet w lokalnym wodociągu.

Na Klimkówce nie jest za wesoło. Dreszcz na plecach wywołuje widok łodzi, które pozostawione przy brzegu, teraz w zasadzie są zacementowane w wyschniętym błocie. Przy okazji można dokładnie zapoznać się ze strukturą podwodną jeziora - cyple zazwyczaj pod wodą, teraz są jak wyspy. Okazuje się, że dno w wielu miejscach pokryte jest po prostu szkłem. - Biwakują, palą ogniska, a potem zostawiają wszystko jak popadnie. Gorsza sprawa, jak przyjdzie woda, wszystko od nowa zaleje, a nieszczęście gotowe - mówi Mirosław Nabożny, wędkarz z Gorlic.

O tym, jak szybko spada poziom wody, przekonał się Dariusz Surmacz, z komendy straży pożarnej w Gorlicach, który od minionej środy do niedzieli prowadził na Klimkówce ćwiczenia ze strażakami. - W środę praktycznie pod całym pomostem była woda, w niedzielę już tylko na samym jego końcu - opowiada.

Teren zalewu cały czas patroluje straż rybacka. - Jak nie poleje, będzie makabra - mówi Grzegorz Grzywacz, jeden ze strażników. - Cały czas sprawdzamy, czy tam, gdzie opadała woda, nie zostały ryby - mówi. Najpoważniejsza sytuacja jest na dopływach. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie sytuację monitoruje cały czas. Wczorajszy komunikat - do zalewu wpływa 0,3 metra sześciennego na sekundę, odpływ to dwa metry.

Przez chwilę wody zabrakło nawet w wodociągu w Krygu. Mieszkańcy korzystają z wody z hydrantu na wodociągu. Gmina ustaliła dyżury - codziennie od 18 do 20 po wodę, czy to dla zwierząt czy po prostu do zwykłego codziennego użytku przyjeżdża kilkanaście osób - z jednym, ale i kilkoma zbiornikami naraz. - W sobotę z sieci pobrano prawie trzydzieści tysięcy litrów. Przez chwilę rzeczywiście zabrakło wody, bo pompy nie nadążały z jej bieżącym uzupełnianiem - mówi z kolei Czesław Rakoczy, wójt gminy.

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska