https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cytowanie Biblii rozpoczęło dwa procesy w Krakowie. Kierowniczka ze sklepu IKEA oskarżona

Artur Drożdżak
W wewnętrznej sieci internetowej sklepów IKEA pojawił się kontrowersyjny wpis jednego z pracowników
W wewnętrznej sieci internetowej sklepów IKEA pojawił się kontrowersyjny wpis jednego z pracowników Dariusz Bloch/Polska Press
Przed Sądem Rejonowym dla Krakowa Krowodrzy rozpoczął się w piątek 27 listopada proces Katarzyny N. kierowniczki ds. zarządzania zasobami ludzkimi ze spółki IKEA. Prokuratura zarzuca kobiecie ograniczanie praw pracowniczych ze względu na wyznanie. Grozi jej do 2 lat więzienia.

FLESZ - Etapy znoszenia obostrzeń

Pokrzywdzonym w sprawie jest były pracownik IKEA Janusz Komenda, który w czerwcu 2019 r. na wewnętrznym forum internetowym firmy wyraził opinię i cytatami z Biblii odniósł się do zaangażowania szwedzkiej spółki IKEA w Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii.

Proces w Krakowie

**
Oskarżona Katarzyna N. zwolniła go z pracy i za to teraz odpowiada - przed sądem nie przyznała się do winy.

Podkreśliła, że pracownik miał prawo wyrazić swoje poglądy, ale nie w sposób, który obraża innych.
Sprawa wywołała jeszcze proces w sądzie pracy, bo Janusz Komenda uważa, że został niesłusznie zwolniony i wnosi w pozwie przeciwko IKEI o przywrócenie do go obowiązków. Co rzadkie i niespotykane do procesu włączyła się prokuratura. Tu kolejna rozprawa odbędzie się 20 kwietnia 2021 r.

Wszystko zaczęło się w zeszłym roku w sieci IKEA ogłoszono" dzień solidarności z osobami LGBT" i wtedy szwedzka sieć handlowa wyprodukowała specjalną, tęczową torbę włączając się w ten sposób w obchody tzw. Miesiąca Dumy LGBT.

Pracownik sklepu w Krakowie Janusz Komenda zamieścił wtedy w wewnętrznej sieci dwa cytaty z Biblii. Chodzi o słowa: "Biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich" oraz "Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich".

Janusz Komenda i jego wpis

**
Zdaniem firmy, wpis Komendy (mężczyzna zgodził się na podanie nazwiska) wyraźnie atakował osoby nieheteronormatywne i był wyrazem dyskryminacji. Dlatego wręczono mu wypowiedzenie. Janusz Komenda z decyzją się nie zgadzał i pozwał sieć, zarzucając jej dyskryminację ze względu na poglądy.

- Uważam, że zostałem niesłusznie zwolniony z pracy – nie krył Komenda. Podkreślił, że "miał prawo zareagować". - Odbieram to jako szykanę osoby, która ma wolność wypowiedzi i wolność wyznawanej wiary. Jeśli jestem katolikiem, muszę być wierny Dekalogowi i Pismu Świętemu - stwierdził.

Pełnomocnik pozwanej spółki w rozmowie z mediami zwracał uwagę na fakt, że "przepisy kodeksu pracy zakazują dyskryminacji", a wypowiedź byłego pracownika zawarta została w dyskryminującym wpisie, który "naruszał godność pewnej określonej kategorii osób". - Trudno uznać, że odwoływanie się we wpisie do śmierci, czy też do kamienia młyńskiego - łącznie z częścią prywatną wpisu - jest elementem, który nie narusza godności pracowników - powiedział adw. Daniel Książek.

Po stronie Komendy stanęło Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris, które go teraz reprezentuje.

IKEA wyjaśnia

**
IKEA wystosowała w sprawie wpisu oświadczenie. „Pracownik faktycznie wykorzystał cytaty ze Starego Testamentu mówiące o śmierci, krwi w kontekście tego, jaki los powinien spotkać osoby homoseksualne. Wielu pracowników poruszonych tym wpisem kontaktowało się z naszym działem kadr”.
Sprawie przyglądała się zarówno Państwowa Inspekcja Pracy, jak i Rzecznik Praw Obywatelskich. PIP nie znalazła żadnych nieprawidłowości. RPO uznał, że spór o to, kto ma rację, rozstrzygnie niezwisły sąd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

32
Mam nadzieję że ten Pan dostanie olbrzymie odszkodowanie od firmy, która najnormalniej w świecie dysryminuje go za to co napisał. Jeżeli można karać człowieka za cytowanie Biblii to znaczy, że nalezy ją ocenzurować. W tym powodzenia :)
K
Karol

W ubiegłym tygodniu przez Polskę przebiegła informacja o położnej z Nowego Targu, Renacie Piżanowskiej, która została dyscyplinarnie zwolniona ze szpitala po tym, jak informowała o braku maseczek i innego sprzętu ochrony osobistej. Ciekawe czy ziobrowska prokuratura w tej sprawie się też się zaangażuje ?

Skoro ten katolacki terrorysta nie potrafi przestrzegać zasad współżycia społecznego i nie uprzedził kierownictwą IKEi przed przyjęciem do pracy o swoich psychicznych dolegliwościach to nic dziwnego, że został zwolniony.

W każdym sklepie IKEA są tłumy, nigdy nie wiadomo co takiemu wariatowi strzeli do głowy. Bardzo dobrze, że go zwolniono. Podziękowania dla kierownictwa sklepu. Teraz będę się czuł tam jeszcze bezpieczniej, wierząc , że niebezpieczni osobnicy nie są i nie będą tam zatrudniani.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska