Po raz pierwszy Polacy z Czarnogórą grali we wrześniu 2012 roku. I mimo że w tym pojedynku padły aż cztery bramki, to jednak ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Dla biało-czerwonych bramki strzelali wówczas Jakub Błaszczykowski i Adrian Mierzejewski.
Rok później Polacy zagrali z Czarnogórcami po raz drugi. I znowu zwycięzca nie został wyłoniony. Tym razem jednak padł remis 1:1, a jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył nie kto inny jak Robert Lewandowski.
Kto jest faworytem niedzielnej potyczki zdaniem bukmacherów? Biało-czerwoni. Za każde postawione 100 złotych na nasz zespół, można zarobić około 90 złotych. Natomiast na wygranej Czarnogóry można wzbogacić się aż o około 380 złotych.
Reprezentacja Czarnogóry na swoim terenie jest bardzo groźna, choćby przez wzgląd na żywiołowo reagujących, miejscowych kibiców. Drużyna ta ma jednak też swoje problemy. W meczu przeciwko biało-czerwonym nie wystąpi Stevan Jovetić, zawodnik Sevilla FC i zarazem największa gwiazda czarnogórskiej kadry.
Polacy muszą jednak skupić się tylko na sobie. W nasz zespół na pewno można wierzyć, bo w ostatnich miesiącach dał nam wiele powodów do optymizmu. Ponadto, to Polacy przewodzą w grupie E eliminacji MŚ 2018.
- Styl gry tej drużyny w porównaniu z eliminacjami do mundialu w 2014 roku nie zmienił się zbyt wiele. Teraz to dojrzalszy i bardziej doświadczony zespół. Żadnej reprezentacji nie gra się z nimi przyjemnie, to też najwyższy zespół w naszej grupie. Skupiamy się jednak głównie na sobie - powiedział szef banku informacji kadry Hubert Małowiejski.
Początek meczu Czarnogóra - Polska w niedzielę o godz. 20.45. Już teraz zapraszamy naszych Czytelników do śledzenia relacji na żywo z tego pojedynku w naszym serwisie!
Michał Pazdan: Znając trenera Nawałkę, ma warianty, by zastąpić Krychowiaka
Agencja Informacyjna Polska Press
Opracował: ŁŻ