Na sobotni wieczór (4 sierpnia, godz. 19.30) w kinie „Kijów” w Krakowie zaplanowano premierę filmu dokumentalnego Macieja Gawlikowskiego „Marsze niepodległości”. To jedno z wydarzeń, które towarzyszą zaplanowanemu na 6 sierpnia wyjściu z krakowskich Oleandrów do Kielc Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej (53. w historii).
I właśnie jego historii swój najnowszy film poświęcił Maciej Gawlikowski, dziennikarz, w PRL-u działacz Konfederacji Polski Niepodległej, od 1983 r. uczestnik marszów, a później ich współorganizator.
– To było dla mnie jak spotkanie narzeczonej z czasów młodości po 30 latach – stwierdza Gawlikowski.
Dzięki rocznej pracy nad filmem udało się dotrzeć m.in. do nagrań z marszów śladem Kadrówki, które organizowano w XX-leciu międzywojennym. Spore ich – a także starych fotografii – zasoby znajdują się obecnie w zbiorach Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Co ciekawe, są one o niebo lepsze niż te z lat 90., które zachowały się w prywatnych zbiorach.
Oczywiście, kamera towarzyszyła także uczestnikom marszu, który odbywał się w sierpniu 2017 r. – Do dyspozycji mieliśmy tylko kilka dni marszu, podczas których można było porozmawiać z uczestnikami. To bardzo mało, bo kiedy ludzie wstają bladym świtem, cały dzień maszerują lub biegną, potem muszą zadbać o miejsce do spania, umyć się, zjeść posiłek i spełnić obowiązki towarzyskie, to na gadanie do kamery czasu i siły nie ma. A rozmowy to niełatwe, jeśli dotyczą spraw ważnych – zwraca uwagę Maciej Gawlikowski.
Historię oddziału Józefa Piłsudskiego, który dał podwaliny Legionom Polskim, przypominają w filmie: prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, a zarazem autor książki „Pierwsza Kompania Kadrowa. Portret oddziału”; Leszek Moczulski, założyciel KPN, który napisał „Przerwane powstanie polskie 1914”; a także prof. Andrzej Nowak z UJ.
Przed kamerą swoimi wspomnieniami podzielili się też m.in. historyk Sławomir Cenckiewicz, jeden z inicjatorów odbudowy kopca Józefa Piłsudskiego Witold Tukałło, obecny zastępca komendanta marszu Andrzej Fiszer, Adam Roliński z Fundacji Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego, a także Jan Józef Kasprzyk, obecnie szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych i honorowy komendant Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej (na czele marszu stał 16 razy!).
Do przygotowania filmu natchnął Gawlikowskiego jego przyjaciel od czasów opozycji Mirosław Lewandowski, prawnik, publicysta i były poseł. Autor „Marszów niepodległości” nie ukrywa, że długo nie wierzył w powodzenie inicjatywy, aż znalazło się wsparcie Instytutu Historycznego Nurtu Niepodległościowego, Urzędu ds. Kombatantów, gminy Kraków i Fundacji PKO.
Słyszał też głosy, że nie warto podejmować tematu, bo obecne marsze różnią się od tych z lat 80. nie tylko dlatego, że „za potrzebą nie chodzi się już z saperką do lasu”.
– Zmieniły się czasy, zmieniła się młodzież, inaczej mówi się o patriotyzmie, ale duch Kadrówki jest wciąż taki sam – stwierdza Gawlikowski. Film 8 sierpnia wieczorem ma pokazać TVP Historia.
ZOBACZ KONIECZNIE:
FLESZ: startuje Tour de Pologne 2018
Źródło: vivi24
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!