Zdzisława Szczygieł, oprócz tego, że jest radną powiatową, to jest także lekarzem specjalistą chorób płuc. Apeluje o zachowanie lasu.
- Bardzo proszę o podjęcie wszelkich możliwych działań w celu ochrony lasów wokół Wojewódzkiego Szpitala Chorób Płuc Rehabilitacji w Jaroszowcu - pismo o tej treści skierowała do Bogumiła Sobczyka, olkuskiego starosty.
Jak dalej wyjaśnia, Lasy Państwowe prowadząc wyręb starych sosen spowodują zmiany mikroklimatu, dla którego pacjenci przyjeżdżają tu z całej Polski.
W okolicach Małopolskiego Szpitala Chorób Płuc i Rehabilitacji drzew coraz mniej
Część wyrębu lasu w okolicach szpitala była prowadzona już w ubiegłym roku.
- Teraz dalej masakrują drzewa. Aż żal - mówił naszemu fotoreporterowi spotkany w pobliżu dworca kolejowego spacerowicz. Części lasu już tam nie ma, wyręb trwa trochę dalej.
Nadleśnictwo Olkusz informuje, iż wszystkie prace leśne planowane są i wykonywane na podstawie aktualnie obowiązującego Planu Urządzenia Lasu (PUL) sporządzonego na lata 2022 -2031, zatwierdzonego przez Ministra Środowiska. Jak podkreślają, z uwagi na specyficzny charakter drzewostanu i funkcje lasu wokół szpitala na każdym etapie tworzenia tego planu Nadleśnictwo zapraszało do uczestnictwa w spotkaniach przedstawicieli dyrekcji jaroszowickiego szpitala.
Las do całkowitej wycinki, ale...
Dyrekcja i Nadleśnictwo doszły w tej kwestii do porozumienia i wycinka lasu została odpowiednio dostosowana. Na początku 2024 roku usunięto fragmenty starego drzewostanu sosnowego, który wchodzi w fazę naturalnego obumierania oraz część dębów czerwonych - gatunku obcego w polskich lasach, które miały symptomy chorobowe. Łącznie wycięto drzewa na powierzchni 1,3 hektara (120 m sześć. sosny i 70 m sześć. dębu czerwonego).
- Cięcia, zmieniły warunki świetlne tak, że zostały stworzone warunki do wprowadzenia nowego pokolenia sosen (gatunku światłożądnego). Zostaną zastąpione nowym nasadzeniem sosnowym - informuje Nadleśnictwo.
Proces odnowienia lasu został zaplanowany w tym miejscu na 40 lat. To znaczy, raz na 10 lat prace prowadzone będą na 25 procentach powierzchni, by zapewnić że w chwili, gdy wycinane będą ostatnie stare sosny, część młodego pokolenia będzie już mieć 40 lat.

Jak podkreśla Maria Gronicz, Starszy Specjalista Służby Leśnej, mówiąc o drzewostanach sosnowych nie bez znaczenia jest również fakt, że w Polsce (jak i w Europie), choć niekoniecznie w przypadku drzewostanu w Jaroszowcu, coraz częściej obserwuje się zamieranie sosen i drzewostanów sosnowych spowodowane różnymi czynnikami. Osłabiane upalnymi latami i suszami drzewostany sosnowe są podatne na ataki szkodników owadzich czy też jemioły. W dobie szybko następujących zmian klimatu najlepiej dostosowywać się do tych zmian będą (są najbardziej plastyczne) młodsze pokolenia drzew. Stąd zapewnienie udziału odnowienia w lesie jest istotne.
- Dodatkowo, informujemy iż drzewostany sosnowe przyległe bezpośrednio do terenu wokół szpitala zostały przekazane Małopolskiemu Szpitalowi Chorób Płuc i Rehabilitacji w Jaroszowcu w użytkowanie z art. 40 ust. 1, pkt 7 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach, na cele związane z lecznictwem w ramach umowy zawartej w 2022 roku - dodają w Nadleśnictwie.
