Tour de Pologne 2020 - termin, trasa
Tour de Pologne miał odbyć się na początku lipca, ale wiadomo już, że z powodu pandemii został przełożony na sierpień.
Międzynarodowa Unia Kolarska UCI chce wznowić sezon 1 sierpnia. Tour de Pologne ma być jednym z pierwszych rozegranych wyścigów. Najlepsi kolarze świata będą rywalizować w Polsce w pierwszej połowie sierpnia jeszcze przed Tour de France. Głód ścigania po tej przerwie będzie ogromny, bo przecież każdy kolarz marzy już o tym, by wyjechać na trasę, a nie tylko trenować w domu na sucho. Liczę, że mimo tych wszystkich zawirowań będziemy świadkami ekscytującego wyścigu.
Kalendarz wyścigów World Tour ma zostać skomasowany w zaledwie trzy miesiące.
Nie jest to łatwa sprawa dlatego UCI już teraz poinformowała, że część wyścigów będzie na siebie nachodzić i ma się odbywać w tych samych terminach. Sporo z nich zostanie także skróconych.
Siemianowice najpiękniejszym miastem Tour de Pologne ZDJĘCIA...
Dotyczy to także Tour de Pologne, który ma trwać pięć dni, a nie jak wcześniej planowano siedem. Wiadomo już jak będzie wyglądać nowa trasa?
Cały czas jesteśmy jeszcze na etapie uzgodnień i pozostajemy w kontakcie z miastami przez które miał przejeżdżać wyścig. Mamy oczywiście w głowie koncepcję tego 5-dniowego wyścigu, ale z jej ogłaszaniem chcemy się jeszcze wstrzymać. Dziś już mogę jednak obiecać, że jeśli w tym roku Tour de Pologne nie odwiedzi jakiegoś wcześniej zaplanowanego miasta startu, mety czy premii to na pewno zawitamy tam za rok. Cały czas pamiętamy, że robimy ten wyścig wspólnie z samorządami, a decyzja o jego skróceniu to nie jest mój kaprys, lecz siła wyższa i mam nadzieję, że wszyscy to zrozumieją.
Polska się śmieje
Z nieoficjalnych informacji wynika, że z trasy ma wypaść jeden ze śląskich etapów...
Faktycznie może się tak stać. Na dziś mogę tylko powiedzieć, że na pewno nie zagrożone są etapy do Katowic, które nazywane są “świątynią sprintu” i od 2010 roku regularnie goszczą kolarzy Tour de Pologne, oraz do Bielska-Białej, którego trasa prowadzi przez piękne beskidzkie górki.
Na Śląsku kibice zawsze bardzo licznie śledzili rywalizację kolarzy. Czy w tych trudnych czasach też będą mieli taką możliwość?
Na pewno nie zabronimy kibicom oglądać kolarzy i tego co się dzieje na trasie. To są przecież setki kilometrów rywalizacji i w takich warunkach można bezpiecznie śledzić zmagania zawodowego peletonu. Jeśli natomiast chodzi o mety poszczególnych etapów to będziemy chcieli w tym roku nieco ich ograniczyć widownię. Pewnie zrezygnujemy z rozstawiania trybun na ostatniej prostej, żeby to skupisko ludzi nie było zbyt duże. Na szczęście praktycznie każdy finisz poprzedzają rundy po mieście mety. Są one dość długie, więc każdy będzie mógł stanąć z bezpiecznej odległości i kilkukrotnie obejrzeć przejazd kolarzy. Nie zapominajmy też o transmisjach telewizyjnych, więc każdy będzie mógł wybrać taki sposób oglądania Tour de Pologne, który mu najbardziej odpowiada.
Obejrzyj dokładnie
Zgadza się pan z tezą, że kolarstwo po tej pandemii mocno się zmieni?
Zmieni się nie tylko kolarstwo, ale cały sport. Na pewno będzie w nim mniej pieniędzy, bo sporo firm przeżywa teraz kłopoty, zwalnia pracowników i będzie ograniczało budżety na promocję. Dzięki temu może być jednak jeszcze ciekawiej, bo szanse się bardziej wyrównają.
Sponsorzy Tour de Pologne się nie wycofują?
Mamy podpisane z nimi długoletnie umowy i na razie nie mam takich sygnałów.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
