We wtorek wybrańcy Czesława Michniewicza rozpoczną walkę o pierwszy w XXI wieku awans do fazy pucharowej mundialu. Inauguracyjne spotkanie z Meksykiem odbędzie się o godzinie 17:00 na Stadionie 974 w Dosze. Selekcjoner doskonale wie, na kogo postawi w meczu otwarcia.
- Jesteśmy przekonani co do ustawienia, co do składu osobowego, w jakim zagramy. Dziś wieczorem na odprawie dowiedzą się piłkarze. Chcę, żeby mieli czystą głowę i wiedzieli, kto gra. Tak, aby mogli skupić się już na samym występie. Stać nas na wyjście z grupy. Oczywiście pod pewnymi warunkami, które musimy spełnić. Mamy w drużynie odpowiednią mieszankę zawodników doświadczonych i tych młodszych. Chcemy zagrać na maksymalnym stopniu swoich możliwości.
Selekcjoner przy układaniu składu będzie kierował się ostatnimi występami swoich podopiecznych w meczach ligowych. - Musimy reagować na różne zmiany. Przy ustalaniu składu braliśmy pod uwagę to, kto obecnie występuje w klubach. Nie robimy niczego na siłę. Trenujemy, po meczu z Chile wykorzystaliśmy maksymalnie czas - dodał Michniewicz.
Reprezentację Meksyku ma dokładnie rozpracowaną. - Bardzo szanuję trenera tej kadry Gerardo Martino. Wcześniej pracował m.in. w Barcelonie. Świetny, doświadczony szkoleniowiec. Ma do dyspozycji wielu znakomitych piłkarzy. Np. bramkarz Guillermo Ochoa zagra swój piąty mundial, a niektórzy moi zawodnicy nie mają nawet pięciu występów w reprezentacji. Wiemy dużo o rywalach, teraz trzeba to przełożyć na boisko. Doceniam klasę Meksyku, ale mamy swoje atuty, które będziemy chcieli pokazać na tle tego rywala. Naszą siła jest mieszanka rutyny i doświadczenia - przekazał selekcjoner.
Sternik kadry został też zapytany o plan na zatrzymanie Leo Messiego w ostatnim grupowym spotkaniu. - Myślę, że zastanawiają się nad tym wszyscy na świecie i nikt jeszcze nie znalazł na niego antidotum. Nie skupiamy się na pojedynczych piłkarzach, a na całej drużynie. Dużo łatwiej analizuje się Argentynę, gdzie piłkarze grają w najpopularniejszych europejskich ligach niż Arabię Saudyjską, w przypadku której nie mamy takiego prostego dostępu do ich występów - przyznał.
Tuż przed godziną zero Michniewicz czuje odpowiedzialność przed narodem. - Ale to nie jest tak, że jakoś szczególnie się denerwuję i nie mogę spać po nocach. Wręcz przeciwnie. Staram się cieszyć każdą minutą na tym turnieju. To olbrzymie wyróżnienie dla mnie jako trenera, że mogę poprowadzić reprezentację Polski w mistrzostwach świata. Tak do tego podchodzę i to powoduje, że czuję się wewnętrznie spokojny. Wierzę w drużynę, sztab i ludzi, którzy pracują wokół reprezentacji - dodał selekcjoner.
Relacja na żywo z meczu MŚ 2022 Meksyk - Polska w GOL24
REPREZENTACJA w GOL24
Ile zarabia Czesław Michniewicz? Zarobki selekcjonerów na mu...
