Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czterech chce rządzić spółką Dunajec

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Cztery osoby zgłosiły się do konkursu na stanowisko prezesa spółki wodociągowej Dunajec. Jedna z nich związana jest z przedsiębiorstwem.

Rada Nadzorcza spółki Dunajec chce odwołać obecnego prezesa Edwarda Witka.

- Kiedy podejmowano tę decyzję, dotarła wiadomość, że część ujęć wody w gminie jest zanieczyszczona. Trudno w kryzysowej sytuacji odsuwać człowieka, który co prawda popełnił błąd, ale jest specjalistą - wyjaśnia „Gazecie Krakowskiej” Józef Tobiasz, wójt Gródka nad Dunajcem. Twierdzi, że nie ma osoby, która w tym momencie mogłaby przejąć obowiązki prezesa spółki.

- Dlatego do czasu wyboru nowego prezesa, Edward Witek zostaje - mówi Tobiasz.

Rozpisanie konkursu to konsekwencja zaniedbań, jakich dopuściła się spółka względem mieszkańców Tropia. Zataiła przed nimi, ale też przed sanepidem, wstępne wyniki badań, wskazujące, że woda w tej miejscowości może być zanieczyszczona bakteriami coli. Odpowiedzialni za to pracownicy dostali już nagany.

-W takiej sytuacji zmiana prezesa była koniecznością - twierdzi Tobiasz.

Do konkursu zgłosiło się czterech kandydatów. Jak informuje wójt, wszyscy spełniają wymogi formalne i zostali zaproszeni na rozmowy kwalifikacyjne we wtorek. Wójt nie zdradza personaliów. Mówi jedynie, że jeden z kandydatów jest związany ze spółką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska