Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy górale z łąckiej Ciupagi podbiją serca jury programu „Mam Talent”?

Redakcja
Kapela Ciupaga w Mam Talent zagra utwór folkowy, inspirowany muzyką rumuńską, z tekstem autorstwa Piotra Krzywdzińskiego
Kapela Ciupaga w Mam Talent zagra utwór folkowy, inspirowany muzyką rumuńską, z tekstem autorstwa Piotra Krzywdzińskiego Mirosław Sosnowski/FB Kapela Ciupaga
Na scenie występują od dziesięciu lat i wydali trzy płyty. W konkursowe szranki stawali nie raz. Zostali zaproszeni na casting do show TVN-u. Czy przejdą eliminacje? Okaże się już w sobotę.

Kapela Ciupaga z Łącka ma szansę zdobyć kolejnych wiernych fanów. Muzycy, którzy grają od dziesięciu lat, wystąpią w sobotę w programie TVN „Mam Talent”. Tuż po godz. 20 okaże się, czy łąccy górale na tyle zainteresowali sobą jury, żeby przejść do kolejnego etapu programu.

- My już wiemy, jak zakończył się nasz występ, ale szczegółów zdradzać nie możemy - mówi Piotr Krzywdziński, wokalista, skrzypek i lider Kapeli Ciupaga. - Mogę tylko zapewnić, że naprawdę warto obejrzeć nasz występ - dodaje.

Przyjaźń i muzyka

Kapela Ciupaga to jedna z tych grup, która porywa publiczność od pierwszych taktów. I nie tylko muzycznie. Niesamowita energia i dobra zabawa towarzyszy im od pierwszego do ostatniego taktu.

- Jesteśmy grupą przyjaciół, których połączyła chęć odkrywania nowych obszarów muzycznych i jednakowa miłość do muzyki góralskiej - podkreśla Krzywdziński.

Zespół powstał dziesięć lat temu, a od tego czasu jego skład zmieniał się.

- Stałe jest jedno. Gramy i będziemy grać żywiołowe folkowe utwory - dodaje Piotr.

Muzycy inspirują się nie tylko rodzimym folklorem i kulturą górali łąckich. Bliskie są im także klimaty bałkańskie, węgierskie, słowackie, a nawet cygańskie.

- My się bawimy muzyką i czerpiemy z grania ogromną radość - wyjaśnia skrzypek i wokalista. - Na scenie jesteśmy żywiołowi i radośni, bo chcemy, żeby nasza energia udzieliła się słuchaczom.

Smaczku Kapeli Ciupaga dodaje bogate instrumentarium. Piotra Krzywdzińskiego swoim wokalem i grą na skrzypcach wspiera jedyna kobieta w zespole - Magdalena Talar. Towarzyszą im także: Marcin Pietrzak i Mateusz Plechta na altówkach węgierskich, Paweł Galysa na cymbałach węgierskich, Andrzej Talar i Dominik Baziak na kontrabasach oraz Jacek Krzywdziński na cajonie, czyli skrzynce perkusyjnej.

Dzień pamiętnego meczu

Muzycy z Łącka nie myśleli o udziale w telewizyjnym show. Za sobą mieli już występ w „Must Be The Music” w 2013 roku. Tym razem jednak dostali zaproszenie do udziału od producentów programu TVN. Postanowili spróbować i pokazać co potrafią przed Agnieszką Chylińską, Małgorzatą Foremniak i Agustinem Egurrolą.

- To było 30 czerwca. Pamiętna data, bo Polska grała wtedy z Portugalią o wejście do półfinału EURO - wspomina Piotr Krzywdziński. - Początkowo czuliśmy stres i tremę. Ale przed jurorami daliśmy z siebie wszystko. Staraliśmy się włożyć w nasz występ serce.

Kapela Ciupaga, tuż po nagraniu popędziła co sił do domu, żeby zobaczyć choć fragment ważnego meczu. Udało im się trafić na rzuty karne. One dla drużyny Adama Nawałki szczęśliwe nie były.

Czy górale łąccy będą mieli więcej szczęścia? Dowiemy się już jutro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska