Czyim problemem będą nasze śmieci?

Małopolska Zachodnia: policja z nowoczesnym sprzętem

- Stracą tylko nieuczciwi, którzy do tej pory pozbywali się odpadów na lewo, wyrzucając je do lasów lub paląc w piecach - podkreśla poseł Arkit. - Zaoszczędzić można będzie za to na selektywnej segregacji odpadów - tłumaczy.

Od 1 stycznia weszła w życie ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która zobowiązuje samorządy do przejęcia w całości odpowiedzialności za zbiórkę i utylizację odpadów, ale też daje jej prawo do wyznaczenia stawek od głowy. Gminy mają czas na pełne wprowadzenie ustawy do połowy 2013 r.

- Mieszkańcy nie będą już podpisywać umów z zakładem odbierającym od nich śmieci, bo zostaniemy objęci zryczałtowaną opłatą - wyjaśnia Jacek Latko, burmistrz Libiąża. Jego ludzie nie będą już musieli kontrolować, czy właściciele posesji mają z kimś podpisaną umowę.

- Teraz to gmina podpisze umowę na wywóz śmieci ze swojego terenu. Stawka określona będzie prawdopodobnie na podstawie liczby mieszkańców danej nieruchomości - informuje Jacek Latko. - Z tego powodu wywożenie śmieci do lasu będzie bezsensowne, tak samo jak ich palenie, bo i tak zapłacimy śmieciowe gminie.

Chrzanów, Trzebinia i Libiąż, wchodzące w skład związku komunalnego, zamierzają powierzyć administrowanie śmieciami właśnie związkowi. - To znacznie uprości sprawę i pozwoli zaoszczędzić na dodatkowych etatach dla pracowników, którzy zajmą się naliczaniem opłat i windykacją - dodaje Latko.
Konieczny będzie jednak przetarg na wywóz odpadów.

Chrzanowskie gminy nie wprowadzą jednak ustawy śmieciowej w życie wcześniej niż w styczniu przyszłego roku. Muszą opracować strategię i podjąć uchwały.

Jan Rychlik, burmistrz Alwerni, ma nadzieję, że od tego czasu na dobre znikną dzikie wysypiska odpadów, które są prawdziwą zmorą w jego gminie. - Co z tego, że po kontroli i upomnieniu mieszaniec podpisuje umowę z firmą wywozową, skoro i tak nie wywozi śmieci regularnie - dzieli się spostrzeżeniami. Burmistrz, choć wierzy, że ustawa śmieciowa poprawi fatalny stan środowiska, widzi kilka jej mankamentów.

- Na urzędy spadnie dodatkowa odpowiedzialność. Będziemy musieli pośredniczyć między mieszkańcami a firmami wywozowymi - zauważa burmistrz.

Alina Sęk z Chrzanowa, właścicielka domu, nie martwi się ustawą. - Przynajmniej za nadwyżkę śmieci nie będzie się płacić dodatkowo - stwierdza.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!