Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa: zaatakował córkę siekierą. Usłyszał zarzuty

Andrzej Skórka
fot . Archiwum
Mieszkaniec gminy Szczucin usłyszał w prokuraturze zarzut usiłowania zabójstwa własnej, nastoletniej córki. Kilka dni temu furiat zaatakował dziewczynę raniąc ją poważnie siekierą. Święta spędził w tymczasowym areszcie. Dziewczyna przebywa w szpitalu.

W minioną środę po południu mężczyzna zjawił się w domu mocno pijany. Wszczął awanturę ze swoją 17-letnią córką. O co poszło? Na razie nie ujawnia tego ani policja, ani prokuratura. - W trakcie awantury, opuścił na chwilę dom. Udał się na podwórze, z którego wrócił z siekierą w ręku - mówi Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji.

Pijany gospodarz z siekierą ruszył w kierunku córki. Ostrzem zadawał jej razy w głowę. - Takie ciosy padły co najmniej cztery - dodaje Katarzyna Cisło. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności dziewczyna zdołała uniknąć najgorszego. Ranna, oszołomiona i krwawiąca nastolatka zdołała wyrwać się z rąk pijanego oprawcy. Na podwórze wyskoczyła przez okno i pobiegła w kierunku domu sąsiadów.

Krwawe sceny rozgrywały się na oczach jej 4-letniej siostry. Ojciec małej nie atakował, ale przerażona dziewczynka także zdecydowała się na ucieczkę przez okno. - Dziecko nie doznało żadnego uszczerbku na zdrowiu - mówi Mieczysław Sienicki z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Sąsiedzi nie pozostali obojętni na wydarzenia u sąsiadów i wezwali policję oraz pogotowie ratunkowe. Przed przybyciem funkcjonariuszy uzbrojony w siekierę mężczyzna zdążył się jednak oddalić. Karetka natychmiast przetransportowała jego ranną córkę do szpitala. U pacjentki medycy zdiagnozowali rany tłuczone i cięte głowy. Dziewczyna cały czas była przytomna, choć zauważono u niej kłopoty z pamięcią. - Jej życiu nic jednak nie zagraża - uspokajają lekarze.

Po trwających blisko cztery godziny poszukiwaniach, Jana N. policjanci wytropili nad Wisłą. - Ukrywał się w gęstych zaroślach nad brzegiem rzeki- relacjonują. W chwili zatrzymania, ścigany był pod wpływem ponad dwóch promili alkoholu. Po wytrzeźwieniu i przesłuchaniu, w Wielki Piątek stanął przed prokuratorem.

- Postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa córki - mówi Mieczysław Sienicki z Prokuratury Okręgowej. Tego samego dnia dąbrowski sąd wydał decyzję o umieszczeniu podejrzanego na trzy miesiące w tymczasowym areszcie.

Najmłodsze dziecko przekazane zostało pod opiekę pełnoletniej, najstarszej z trzech sióstr. - Dramatyczne wydarzenia rozegrały się pod nieobecność matki, która wyjechała do pracy za granicą - dodają policjanci zajmujący się sprawą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska