WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Piłkarz Wisły do Hutnika mógł trafić już przed poprzednim sezonem. Wszystko było praktycznie ustalone, ale na ostatniej prostej wypożyczenie zablokował ówczesny trener „Białej Gwiazdy” Artur Skowronek, który twierdził, że potrzebuje tego zawodnika w zespole i będzie dawał mu szansę gry. Gdy jednak Hoyo-Kowalski popełnił poważny błąd w meczu Pucharu Polski z KSZO Ostrowiec Św., który kosztował Wisłę stratę bramki i w konsekwencji sensacyjne pożegnanie z rogrywkami, piłkarz został praktycznie odstawiony od składu i jeśli grał, to głównie w Centralnej Lidze Juniorów. Fakty były jednak takie, że Hoyo-Kowalski stracił niepotrzebnie rok, który mógł śmiało poświęcić na ogrywanie w II lidze.
Teraz wszystko wskazuje na to, że wreszcie będzie mógł podnosić swoje umiejętności na szczeblu centralnym i wszyscy powinni na tym skorzystać - zawodnik, Hutnik i Wisła, która po roku dostanie już bardziej doświadczonego, a wciąż bardzo młodego stopera.
Do tej pory Daniel Hoyo-Kowalski na seniorskim szczeblu rozegrał siedem meczów, sześć w ekstraklasie, jeden w Pucharze Polski. Co ciekawe, najwięcej jeszcze w sezonie 2018/2019, gdy debiutował w ekstraklasie. W kolejnych rozgrywkach zaliczał już tylko epizody.
Dodajmy, że Hutnik zainteresowany jest również innym piłkarzem Wisły, Sławomirem Chmielem, którego również chciałby wypożyczyć.
- Tak mieszka Mariusz Pudzianowski. Zobaczcie zdjęcia!
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Mecz za meczem na Euro 2020. Sprawdź, kiedy je oglądać
- Race pod Wawelem i na Błoniach. Tak fani Cracovii świętowali jubileusz klubu!
- Wakacje piłkarzy Cracovii i Wisły. Był ślub! ZDJĘCIA
