Od 15 grudnia trwają w najlepsze mistrzostwa świata w darcie. To już 31. edycja odbywająca się pod egidą Professional Darts Corporation. Tym razem najlepsi zawodnicy toczą swoje boje w Wielkiej Brytanii, a dokładnie w Alexandra Palace w Londynie. To nie przypadek, że wybór padł na stolice Anglii. Mianowicie, to właśnie reprezentanci tego kraju stanowią o sile dyscypliny. Warto zaznaczyć, iż obrońcą tytułu jest urodzony w St Helens i mający żonę Polkę Michael Smith. Nie wolno również zapominać o Brytyjczykach, którzy również odnoszą wspaniałe sukcesy w darcie.
Krzysztof Ratajski z awansem do trzeciej rundy
W piątek po raz pierwszy w tym turnieju zagrał najlepszy polski zawodnik Krzysztof Ratajski. Rozstawienie w 2024 PDC World Darts Championship pozwoliło 46-latkowi uniknąć pierwszej rundy. Za przeciwnika miał gospodarza Jamiego Hughesa, który w pierwszym swoim meczu pokonał Kanadyjczyka Camerona 3:1.
Pierwszy set rozstrzygnął na swoją korzyść niżej sklasyfikowany, który dwukrotnie pokonał Polaka rozpoczynając lega jako drugi. Podobny przebieg miał set numer dwa. Tym razem to Polak pokonał rywala w pięciu legach. Dwa kolejne sety padły łupem Ratajskiego, który w pozostałych stracił cztery legi.
W 1/16 finału rywalem Polaka będzie zwycięzca starcia Jonny Clayton - Steve Lennon. Faworytem będzie rozstawiony z numerem dziewiątym Walijczyk, który od lat jest zawodnikiem światowej czołówki.
Porażka byłego mistrza świata i słodko-gorzkie występy pozostałych Biało-Czerwonych
Na drugiej rundzie występ zakończył Radek Szagański, który w debiucie na MŚ wygrał z Finem Marko Kantele 3:2. Polak sklasyfikowany na 79. miejscu w światowym rankingu pokonał niżej notowanego rywala. Biało-Czerwony odwrócił losy meczu triumfując w dwóch setach z rzędu. z Holendrem Raymondem van Barneveldem (29. miejsce w PDC Order of Merit).
W meczu o 1/16 finału przegrał z 5-krontym mistrzem świata Raymondem van Barneveldem (29. miejsce w PDC Order of Merit). Utytułowany gracz wygrał 3:1.
Niestety z turnieju rozgrywanego w Anglii odpadł również Krzysztof Kciuk. W pierwszej rundzie musiał uznać wyższość ulubieńca gospodarzy Connora Scutta (0:3).
Jak dotąd największą niespodzianką było odpadnięcie mistrza świata z 2022 roku Szkota Petera Wrighta. Rozstawiony z numerem czwartym przegrał w drugiej rundzie.
MŚ potrwają do 3 stycznia.
