https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dawid Kroczek: Powinniśmy zdobyć przynajmniej punkt, to było minimum. Joao Henriqes: Straciliśmy gola jak zawsze na początku

Jacek Żukowski
Dawid Kroczek, trener Cracovii, wrócił na ławkę trenerską po chorobie i musiał przeżyć gorycz porażki. Z kolei trener gości Joao Henriques po raz drugi z rzędu przeżył euforię w końcówce spotkania.

Świetny początek Cracovii

- Początek meczu był dość solidny, mieliśmy sporo działań ofensywnych, które skutkowały rzutami rożnymi bądź autami i jedną z takich okazji zamieniliśmy na bramkę – mówi trener Cracovii Dawid Kroczek. - W końcówce I połowy była duża przewaga Radomiaka, który wykreował sytuację, ale Sebastian Madejski dobrze się zachował i wybił piłkę na róg. Zbyt pasywna była ta końcówka w naszym wykonaniu.

Ale po przerwie wcale nie było lepiej...

- Po przerwie chcieliśmy oddalić grę z naszej połowy, by uniknąć takich sytuacji - kontynuuje Kroczek. - Jednak nastąpił błąd w środku pola, strata i w konsekwencji remis. Potem obraz gry zmienił się na naszą korzyść. Tworzyliśmy sytuacje, brakło jednak konkretów pod polem karnym przeciwnika. Było to wszystko zbyt pasywne, zbyt mało było konkretów pod bramką. W końcówce zbyt późno odbudowaliśmy ustawienie, zawodnik zerwał krycie i strzelił na 2:1.

"Pasy" słabe w domu

Cracovia bardzo słabo radzi sobie w tym sezonie przed własną publicznością – 3 wygrane 6 remisów i aż 4 porażki.

- Po raz kolejny przez własną publicznością nie zdobywamy punktów. Przynajmniej powinno się zdobyć jeden, to było minimum – ocenił Kroczek. - Celowaliśmy w zwycięstwo, by utrzymać się w górze tabeli. Musimy zrobić wszystko, by to się nie powtarzało.

Joao Henriques, trener Radomiaka tak ocenił to spotkanie:

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, w jaki sposób się zaprezentowaliśmy. Jak zawsze, straciliśmy gola na początku, jesteśmy już na to przygotowani. To są trzy punkty na naszej drodze. Zrobiliśmy adaptację pod kątem zawodników. Zagrał Burch na prawej obronie. Wiedzieliśmy, w jaki sposób gra Cracovia, głównie na prawą stronę więc nastąpiła zmiana charakterystyki na pozycjach. Znaliśmy mocne strony Cracovii i chcieliśmy temu zapobiec. Kluczowe było to, że było mniej błędów niż w poprzednich meczach – w tej sytuacji, w której padła bramka i potem jeszcze w dwóch – trzech momentach. Zawodnicy dobrze wiedzieli co mają grać.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska