https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dębica: ogromny szczur zaatakował kobietę

Paweł Chwał
Piotr Krzyżanowski
Ogromny szczur wyskoczył wczoraj spod deski sedesowej w bloku przy ul. Tuwima w Dębicy. Przerażona właścicielka mieszkania ostatecznie zabiła gryzonia młotkiem do... mięsa, ale przy okazji rozbiła sobie muszlę klozetową w łazience.

Małgorzata Mandulak mieszka na parterze. Wczorajszą noc zapamięta na długo.
- Obudził mnie głośny plusk w łazience. Wystraszyłam się, że rura pękła i woda mnie zaleje - opowiada. Była godzina 3.30.

Zaniepokojona podniosła deskę sedesową. Wówczas z wody wyskoczył szczur.
- Instynktownie rzuciłam klapę. Jedynie dzięki temu gryzoń nie wbiegł mi do mieszkania, bo dopiero wówczas miałabym z nim kłopot - przyznaje pani Małgorzata.

Kobiecie udało się nie tylko zatrzymać intruza w łazience, ale również go uśmiercić. Niespodziewana wizyta gryzonia będzie ją kosztować jednak kilkaset złotych, gdyż w trakcie interwencji rozbiła muszlę klozetową i wczoraj musiała ją wymienić.

- W planach jest budowa kolejnych marketów i sklepów mięsnych w okolicy. Niech coś zrobią z tym, bo inaczej szczury nas zjedzą - mówi.
Grzegorz Gleń z administracji spółdzielni mieszkaniowej uspokaja, że do tego typu incydentów dochodzi sporadycznie.

- Na bieżąco prowadzimy deratyzację, także w tym bloku - wyjaśnia. Dodaje, że w tym wypadku do mieszkania dębiczanki przedostał się najprawdopodobniej szczur wodny, który musiał wcześniej pokonać co najmniej kilkaset metrów rurami od studzienki kanalizacyjnej.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Byk
Mam nadzieję ze ktos z twojej rodziny zdechnie z powodu szczura to może wtedy zrozumiesz ze trzeba je zabijac.
f
fred
...dla mnie... czaaad. więcej takich historii z życia wziętych poproszę...
p
pup
"W planach jest budowa kolejnych marketów i sklepów mięsnych w okolicy" to już wiem czemu chwyciła za młotek do mięsa:}
a
ass
"Instynktownie rzuciłam klapę. Jedynie dzięki temu gryzoń nie wbiegł mi do mieszkania,"

Wielka bohaterka bo zamiast spuścić wode , zabiła zwierze.
Niektórzy nie grzeszą inteligencją.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska